Lost Ark rozpoczyna wydanie EU z dużo większą zawartością niż oczekiwano

0
588

Styczniowa aktualizacja przynosi kilka niespodzianek: Oprócz trzech dodatkowych regionów, Lost Ark otrzyma wiele niespodziewanych funkcji i zawartości end-game w momencie premiery.

Na krótko przed premierą długo oczekiwanej gry MMORPG Lost Ark 11 lutego 2022 roku, wydawca Amazon Games po raz kolejny opublikował duży wpis w (Developer Blog), który ma wszystko: Europejska wersja, w którą można zagrać u nas, będzie oferować więcej zawartości bezpośrednio na starcie, niż wcześniej oczekiwano, a tym samym będzie bliższa grywalnym już wydaniom z Korei, Japonii i Rosji.

W tym artykule podsumowujemy wszystkie nowo ogłoszone funkcje i treści.

Trzy dodatkowe regiony w grze na start

Najbardziej ekscytującą zapowiedzią dla wielu fanów jest zapewne fakt, że w grze pojawią się w sumie trzy dodatkowe regiony do eksploracji w późnej fazie gry. Po osiągnięciu poziomu endgame będziesz mógł wykonywać kolejne zadania, zabijać bossów i podbijać Lochy Chaosu, samemu lub z grupą w tych obszarach.

Yorn

Yorn znajduje się w głębokich podziemiach kontynentu Rohendel i jest domem dla Umar, grupy wysoko wykwalifikowanych krasnoludów. Według twórców gry, teren, który został zbudowany przez krasnoludzkich architektów w ciągu wieków pracy, powinien okazać się szczególnie imponujący wizualnie.

Yorn to dom krasnoludów z Umar w Lost Ark.
Yorn to dom krasnoludów z Umar w Lost Ark.

Feiton

Drugi nowy obszar to kompletny kontynent

: Feiton to dom półdemonów, tak zwanych Delainów – ci, którzy grali w betę, mogli się już dowiedzieć, że do tej rasy należy ważna postać fabularna.

Ziemie tego kontynentu są jednak mniej zachęcające niż jaskrawo kolorowa Punika, ponieważ zostały zatrute podczas Wojen Łańcuchowych. Obszar ten znajduje się pod kontrolą potężnej organizacji zabójców Avesta, co powinno zagwarantować ekscytujący wątek fabularny.

Feiton jest domem dla półdemonów Delainów.
Feiton jest domem dla półdemonów Delainów.

Punika

Ostatni nowy obszar nazywa się Punika. Jeśli nazwa kojarzy Ci się ze znaną marką soków owocowych, nie jesteś w błędzie: Punika jest magicznym tropikalnym rajem i oferuje kolorową i piękną przyrodę z wieloma zabytkami, w tym tętniącą życiem Nia Village i spokojną Starstand Beach. Jednak tutejsza fauna jest również wyjątkowo nieprzyjazną, więc nie należy dać się zaślepić pięknem wyspy.

Punika to kolorowy raj na wyspie.
Punika to kolorowy raj na wyspie.

Co jeszcze jest nowe?

Oprócz nowych terytoriów, Amazon Games ogłosił inne ważne funkcje i informacje dotyczące premiery wersji EU:

  • Tier 3 gear i niektóre lochy T3 jak Orha’s Well będą dostępne od razu po starcie.
  • The Velganos Guardian Raid również pojawi się zaraz po starcie.
  • Więcej zawartości T3 do zobaczenia po premierze.
  • Pułap poziomu bojowego dla twoich postaci został zwiększony do 60.
  • Nazwy postaci nie będą natychmiast dostępne po usunięciu postaci.
  • Do gry dodano w sumie 173 Osiągnięcia Steam.
  • Możesz teraz zmienić głos swojej postaci, powinno być 3 do 4 opcji dla każdej klasy.
  • Oryginalny koreański dubbing może być teraz wybrany.
  • Niektóre elementy gry końcowej będą trudniejsze niż w zamkniętej becie.
  • Można teraz pominąć wiele cutscenek.

Przy okazji, jeśli przyjrzycie się uważnie poniższemu zwiastunowi, możecie już odkryć część nowych obszarów:

Różne opinie wśród hardkorowych fanów

Jeśli jesteś zdezorientowany co do terminów takich jak Tier 3 gear: Przedmioty end-game oraz miejsca, w których można je zdobyć podzielone są na różne tiery – po angielsku Tier.

Podobnie jak w innych grach MMO, gracze muszą najpierw zebrać i ulepszyć przedmioty z rajdów T1 i T2 lub lochów, aby uzyskać niezbędną siłę bojową do zawartości T3. Fakt, że wyposażenie T3 jest dostępne już na starcie, jest czymś, co weterani MMO mogą sobie wyobrazić tak, jakby raid Naxxramas był dostępny od razu na początku World of Warcraft.

To ogłoszenie wywołuje teraz niesmak wśród niektórych hardkorowych fanów, którzy najwyraźniej zinternalizowali typową mentalność MMO: Zamiast grać we własnym tempie, czują się zmuszeni do osiągnięcia wszystkiego tak szybko, jak to możliwe, aby nie stracić kontaktu z najlepszymi graczami.

Czyżby oszaleli, że wydadzą wszystko aż do Papunika? Czy wiesz jak ciężki będzie ten grindfest? Wątpię, że ludzie będą robić alty, jeśli będą musieli zagłębić się tak daleko w grę

(Kaasuru na Reddicie)

To jest absolutnie straszne, żeby wypuszczać T3 na starcie. Zdecydowana większość NA/EU nie będzie miała doświadczenia w LA i będzie ograniczona do 15 klas. Dlaczego nie podzielić treści? Cała ta gadka o eksperymentowaniu z altami bla bla bla, a teraz to? Gdzie jest czas na odpowiednie wyposażenie altów? W zasadzie już teraz musimy zdecydować się na główną klasę i zainwestować w nią wszystko.

(OmzyHuncho na Reddit)

Bad thing for me, I’m very, very surprised they wouldn’t time the content and let everyone enjoy a slower experience. Zamiast tego oczekuje się, że będziemy pędzić do T3 z niewielkim doświadczeniem i brakiem 7(?) klas? Wielu graczy może chcieć wypróbować wiele klas, zanim znajdzie swoją główną, a to będzie teraz bardzo trudne. I jest tak wiele zawartości kolekcjonerskiej/ postępów na koncie do nadrobienia. Mógłbym tak dalej… to jest szalone!

(Laffman na Reddit)

Droga do celu tych graczy, czyli osiągnięcia wszystkiego w endgame, znacznie się wydłużyła. Ponieważ w innych regionach w zawartości T3 można zarobić znacznie więcej złota, handel w domu aukcyjnym również może odegrać rolę – ci, którzy zgarną dużo złota na początku, mogą tanio wyposażyć się w ważne elementy wyposażenia, takie jak grawerunki (talenty pasywne).

Jednak nie wszyscy gracze widzą tę zapowiedź tak tragicznie: Wielu zwraca uwagę na to, że zawartość T1 i T2 zapewni nawet zwykłym graczom zajęcie tylko na kilka tygodni – a brak zawartości jest najczęstszym powodem, dla którego wiele MMO umiera już po kilku miesiącach.

Gram w MMO już od prawie 2 dekad. 90-95% MMO, które grałem umarł (lub poszedł Free2Play z maleńkiej bazy graczy) w ciągu pierwszych 6-12 miesięcy. Prawie WSZYSTKIE te MMO umarły z powodu zbyt małej ilości treści.

To była niesamowita zabawa przez pierwsze kilka tygodni do miesiąca, a potem uderzyłeś w ścianę, gdzie po prostu nie było już nic do zrobienia. TBC Classic i New World to dwa przykłady premier MMO, w które grałem w ciągu ostatnich 6 miesięcy, i oba miały ten problem. Dlatego właśnie retencja graczy w większości tych MMO jest spieprzona.

Obawiałem się, że to samo stanie się z Lost Ark, jeśli utkniemy na T1 i T2 na zbyt długo, mimo że najlepsza zawartość wydaje się być na T3. Szczerze mówiąc nie mogę zrozumieć, dlaczego ludzie na to narzekają

(JustBigChillin on Reddit)

Jak się z tym czujecie? Czy czujesz się zmuszony przez zbiorową manię progresji do jak najszybszego dotarcia do końca gry? A może grasz w swoim własnym tempie? Daj nam znać w komentarzach