Netflix opublikował pierwszy zwiastun Terminator: The Anime Series. Będzie on dostępny w ramach subskrypcji w 2024 roku
Istnieje obecnie zatrważająca liczba filmów Terminator, ale tylko jeden serial telewizyjny:The Sarah Connor Chronicles, któremu nawiasem mówiąc poświęca się zdecydowanie za mało uwagi!Teraz Netflix uruchamia również swój własny serial Terminator, który ma się rozpocząć wkrótce.
Co warto wiedzieć o serialu Terminator od Netflix
Serial nosi obecnie mało zachęcającą nazwęTerminator: The Anime Series
i ma wystartowaćw programie serwisu streamingowego w 2024 roku– obecnie nie ma konkretnej daty premiery.
Nowa seria Terminatora została zapowiedziana już w 2021 roku, teraz wreszcie pojawił się pierwszy, choć raczej bezsensowny zwiastun Akcja rozgrywa się na krótko przed 30 sierpnia 1997 roku, dniem rozliczenia. Skupia się na kobiecie-żołnierzu, która walczy ze Skynetem w 2022 roku i podróżuje w czasie, aby chronić naukowca AI
Mattson Tomlin(Batman 2, BRZRKR) jest odpowiedzialny za Terminator: The Anime Series jako showrunner, scenarzysta i producent. Współpracuje z japońskim studiem Production IG, które było zaangażowane między innymi w Ghost in the Shell i Attack on Titan
30 sierpnia 1997 roku… Za dwa dni wszystko się zmieni. Terminator: The Anime Series is COMING SOON GeekedWeek pic.twitter.com/0f0UdB357D
– Netflix (@netflix) November 11, 2023
Czy Arnie powróci?
Z Arniem czy bez niego?Nie wiadomo jeszcze, czy Arnold Schwarzenegger zainspiruje się, by na przykład wystąpić w nowej odsłonie Terminatora. Po kinowych klapachGenisysiDark Fateaktor właściwie pożegnał się z Terminatorem i już zapowiedział (za pośrednictwemHollywood Reporter), że nie powróci do potencjalnego Terminatora 7.
Jednocześnie Schwarzenegger i Netflix ściśle ze sobą współpracują – na przykład wAction commissioner
– dlatego przynajmniej mały powrót nie jest całkowicie nieprawdopodobny.
Jakie są wasze nadzieje i oczekiwania wobec nowej serii Terminatora od Netflixa? Jak bardzo podobały ci się ostatnie filmy o Terminatorze? Chętnie zobaczylibyście nowe odsłony na dużym ekranie czy z czystym sumieniem możecie się bez nich obejść? Dajcie znać w komentarzach!