(Nie tego oczekują od nas gracze) Szef jednej z największych strzelanek multiplayer musi publicznie przeprosić

0
172

Po ostatniej aktualizacji deweloperskiej dla Destiny 2 wielu fanów było wściekłych na komunikację Bungie. Teraz dyrektor gry Joe Blackburn wypowiedział się osobiście i obiecał naprawić swoje błędy.

Destiny 2brakuje zawartości – zwłaszcza trybu PvP Melting Pot.Kiedy społeczność Destiny pyta o opinie, jest to jeden z najczęściej wymienianych zarzutów wobec wieloosobowej strzelanki Bungie.

I choć fani wielokrotnie zwracali uwagę na ten mankament i domagali się usprawnień, to wraz z ostatnimi aktualizacjami Destiny 2 prawie nic nie uległo poprawie. Oczekuje się, że nawet nowe rozszerzenie The Final Shapeniewiele zmieni w tej kwestii – fakt, który w ostatnich tygodniach trzymał graczy na krawędzi.

Frustracja wśród fanów

Po (Deweloperskiej aktualizacji stanu gry z początku sierpnia)w sieci pojawiła się fala frustracji związana z polityką aktualizacji Bungie i ogólną komunikacją z fanami. Wielu miało wrażenie, że są ignorowani przez deweloperów. Główny punkt krytyki: powinna być tylko nowa mapa Crucible.

W oryginalnej aktualizacji od Bungie powiedziano, że studio ma zbyt mało pracowników, aby opracować więcej niż jedną nową mapę PvP rocznie Gdyby mieli przydzielić do tego deweloperów, brakowałoby ich w innych obszarach

Wielu fanów uznało ten argument za nieprzekonujący. W końcu Bungie to nie małe studio niezależne z zaledwie trzema pracownikami, ale legendarni deweloperzy z wieloletnim doświadczeniem i dużymi budżetami.

Szef musi działać

Samo Bungie najwyraźniej zdało sobie sprawę, że poprzednia komunikacja była niewystarczająca – i wyciągnęło konsekwencje. We wtorek główny deweloper Destiny, Joe Blackburn, zabrał głos na Twitterze (lub X) i poprosił fanów o wybaczenie w wiadomości wideo.

W nagraniu Blackburn przyznał się do błędów w komunikacji i obiecał, że wszystko naprawi. Ostatnia aktualizacja deweloperska nie spełniła ani oczekiwań fanów, ani własnych standardów Bungie. To była jego wina, powiedział Blackburn.

W odniesieniu do trybu PvP, powiedział:Myślę, że to jasne, że takie podejście nie prowadzi do trybu tygla, którego oczekują od nas nasi gracze.&nbspDlatego zespół zdecydował się opracować kilka nowych map PvP i wydać je za darmo w 2024 roku

Ponadto utworzony zostanie zespół PvP Strike Team, który zajmie się rozwojem Crucible i utrzymaniem kontaktu ze społecznością. W przyszłości chcą bardziej otwarcie rozmawiać z fanami o aktualizacjach i słuchać ich opinii.

Na Twitterze wielu graczy Destiny świętowało wiadomość i podziękowało Blackburnowi za jego szczere słowa. Jeden z użytkowników napisał:Dobrze to słyszeć Inny powiedział:W stanie, w jakim obecnie znajduje się społeczność, nakręcenie tego wideo musiało wymagać odwagi.

Co sądzisz o wideo Blackburna? Chcielibyście zobaczyć więcej bezpośredniej komunikacji od twórców gier? Jesteś fanem Destiny 2 i masz nadzieję na świetlaną przyszłość tej wieloosobowej strzelanki? A może jesteś obojętny na takie prywatne aktualizacje deweloperów w następstwie? Daj nam znać w komentarzach.