Niespodziewane pochwały dla Starfield: Europejska Agencja Kosmiczna jest zachwycona

0
183

Jak realistyczny jest Starfield? Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) składa hołd grze fabularnej science-fiction

Nowa kosmiczna gra fabularna Bethesdy wzbudziła zainteresowanie nie tylko graczy, ale także Europejskiej Agencji Kosmicznej. W (wywiad)rozmowie z portalem Eurogamer, Emmet Fletcher, szef ds. brandingu i partnerstw w ESA, udzielił niespodziewanej pochwały.

ESA chwali estetykę Starfield

TwórcyStarfieldopisują wygląd gry jakoNASA punk Używają tego terminu do opisania uniwersum science-fiction, które jest nieco bardziej przyziemne i bardziej osadzone w rzeczywistości – podobnie jak, powiedzmy, film Blade Runner z 1982 roku.

Jako jeden z przykładów pracownik ESA przytacza fakt, że rzeczy są nadal używane, bez względu na to, jak stare i zużyte są:

Myślę, że rzeczywistość jest bardziej w obszarze punkowym NASA, gdzie rzeczy są używane i niekoniecznie super błyszczące. […] Wiesz, twój klucz będzie miał zadrapania, a śrubokręty mogą mieć wokół siebie trochę taśmy, ponieważ w ten sposób uzyskasz lepszy chwyt, ponieważ ludzie są praktyczni. I to jest bardziej ludzka rzecz… i lubię tego rodzaju rzeczy.

Tak realistyczny jest scenariusz przyszłości Starfield

Chociaż Fletcherowi bardzo podoba się NASA-punkowy styl gry, uważa on, że fikcyjna oś czasu gry jest nieco zbyt ambitna. Pamiętamy: w Starfield ludzie po raz pierwszy lądują na Marsie w roku 2050.

Fletcher nie wierzy, że pierwsi astronauci będą spacerować po Marsie już za 27 lat. Uzasadnienie: W latach 60. wyścig o lądowanie na Księżycu był pojedynkiem między supermocarstwami, USA i Związkiem Radzieckim, przy czym obie stronyinwestowały ogromne ilości swojego produktu krajowego

Nowadays, the space industryis driven more by the commercial side, while the scientific side in the form of NASA, ESA and co. hardly have enough budget to push all the planned research and space missions.

Nie chce jednak nazywać harmonogramu Starfield całkowicie nierealistycznym, ponieważ:

Postęp jest nieustannie dokonywany i nigdy nie wiadomo, gdzie nadejdzie kolejny przełom.