Nawet po latach od premiery w No Man’s Sky wciąż naprawiane są błędy i wydawana jest nowa zawartość. Deweloperzy najwyraźniej nie chcą zostawić długoletnich fanów w zawieszeniu
No Man’s Sky to prawdopodobnie jeden z największych powrotów w grach. Po problematycznej premierze twórcy wypuszczali aktualizację za aktualizacją i nie tylko rozwiązali wiele problemów, ale także dodali niezliczoną ilość nowej zawartości do swojej kosmicznej piaskownicy – za darmo dla wszystkich graczy.
O tym, że Hello Games wciąż zależy na uszczęśliwianiu fanów świadczy historia dewelopera, który niedawno uporał się z paskudnym bugiem
Naprawiamy wszystko, co się da
Martin Griffiths, programista silnika No Man’s Sky, informujeon Twittero swojej pracy. Otrzymał raport o błędzie od gracza, którydoświadczył irytującego błędupo 600 godzinach spędzonych w grze. Wszystkie tekstury na jego ekranie nagle zaczęły irytująco migotać. Natychmiast obiecał naprawić problem, ponieważ:
Chociaż każdy błąd jest naprawdę ważny, nie możemy nie poświęcić dodatkowego czasu, gdy wynik liczy się w setkach lub tysiącach godzin. Myślę, że rekord wynosi ponad 4000 godzin. […]
Obiecuję, że znajdę błąd i go usunę. Kiedy gracz poświęcił tyle czasu naszej grze, zasługuje na naprawę. I wszyscy przyszli długoterminowi gracze również na tym skorzystają.
Jedną z najbardziej pokornych rzeczy w byciu inżynierem silnika i platformy w NoMansSky jest otrzymanie gry zapisu demonstrującej błąd przesłany do Zen-desk (zweryfikowany przez QA jako możliwy do odtworzenia) wraz z instrukcjami, w jaki sposób występuje, a następnie pomoc w jego naprawie:
Chociaż każdy błąd jest…
– Martin Griffiths (@Griff_) 25 października 2024
Pod swoim postem Griffiths pokazuje również błąd i odpowiednią grę zapisu po zastosowaniu obiecanej poprawki. Nie wspomina jednak, kiedy zostanie ona udostępniona. Poprawka błędu nie została jeszcze wspomniana w ostatniej łatce z 25 października, więc może zostać uwzględniona w następnej mniejszej łatce.
Każdy, kto kiedykolwiek stracił długo używaną grę z powodu błędu, może prawdopodobnie zrozumieć, dlaczego deweloper poświęca dodatkowy czas na naprawienie problemu.
Griffiths podkreśla również na koniec, że inne błędy nie pozostaną niezauważone. Podkreśla: „Naprawimy wszystko, co w naszej mocy i prosimy fanów, by nam zaufali.”