Nowa gra o przetrwaniu tak bardzo kopiuje Horizon Zero Dawn, że fani nie mogą przestać się śmiać

0
3

Nowa gra survivalowa rozśmiesza ludzi rażącym kopiowaniem elementów z Horizon Zero Dawn – w tym protagonisty, stworów maszynowych i muzyki

Oczywiście, czasami można natknąć się na gry, które są ewidentnie inspirowane innymi. I wtedy pojawiają się tytuły takie jakLight of Motiram– nowa gra survivalowa, która tak dosadnie kopiuje elementy zHorizon Zero Dawnże nawet pierwszy zwiastun wywołuje salwy śmiechu w komentarzach.

Horizon Zero Dawn? Nie, to po prostu wygląda tak

Szybkie spojrzenie na zwiastun wystarczy, by rozpoznać oczywiste podobieństwa:

  • Protagonistka? Młoda, rudowłosa kobieta.
  • Setting?Postapokaliptyczny otwarty świat zamieszkany przez maszyny.
  • Gameplay?Wielkie walki z bossami wymagające wyczucia czasu i precyzji.
  • Ścieżka dźwiękowa?Również brzmi podejrzanie znajomo.

Trzeba uczciwie przyznać, że Light of Motiram nie tylko kopiuje, ale ma też kilka własnych pomysłów. Gra kładzie duży nacisk na mechanikę przetrwania i craftingu

Można tu wznosić rozmaite budynki – z realistycznymi systemami fizyki. Oswajanie i szkolenie tak zwanych Mechanimalsrównież powinno być znacznie bardziej rozbudowane niż w pierwowzorze Guerrilli. Dostępnych jest ponad 100 mechanicznych stworzeń, które można personalizować – całość zmierza więc bardziej w kierunku Palworldz oprawą Horizon.

Ponadto, Light of Motiram skupia się na rozgrywce kooperacyjnej dla maksymalnie dziesięciu graczy. Oznacza to, że można wspólnie eksplorować pustkowia i grać na różnych platformach – przynajmniej w momencie premiery gry. Data premiery nie została jeszcze ogłoszona

Fani reagują drwiną

Pomimo różnic, nadrzędnym odczuciem jest to, że coś zostało tu zbyt wyraźnie skopiowane. Komentarze naYouTubepod zwiastunem to skarbnica kąśliwego humoru:

  • @runemaster-:Vertical: Permitted East
  • @Mrdone4065:Kiedy zamawiasz Horizon z Temu.
  • @raystu9097:Horizon: Charge is out.
  • @geraldobasi1846:Prawnicy Sony już śmieją się w rękaw.

Teraz ekscytującym pytaniem jest, czy Sony podejmie działania przeciwko grze. W przeszłości podejmowano już kroki prawne przeciwko rzekomym kopiom – na przykład przez Nintendo przeciwko Palworld, który był silnie zorientowany na Pokémony. Jeśli Sony miałoby pójść tą drogą, musiałoby podjąć działania przeciwko chińskiej mega korporacji Tencent, ponieważ deweloper Polaris Quest jest jej spółką zależną.

Nie wiadomo jeszcze, czy pozew faktycznie zostanie złożony. Light of Motiram osiągnęło już status kultowy jako jedna z najbardziej zuchwałych kopii ostatnich lat.