Mały Paralives kradnie show wielkiemu Die Sims 4: tak można by podsumować reakcje na zwiastun rozgrywki z symulacji życia. Podczas gdy kultowa gra od EA zdobyła sławę głównie dzięki niezliczonym płatnym dodatkom, Paralives od samego początku chce zdobyć punkty dzięki licznym funkcjom, których wciąż brakuje w „oryginale”.
Rozbudowane tworzenie postaci: Czterominutowy film pokazuje, jak wiele opcji jest dostępnych, aby stworzyć własnego Parasima. Obejmują one różne proporcje ciała, tatuaże i inne dodatki, a także ubiór.
Co jeszcze? Zgodnie z opisem gry na stronie Paralives (Steam page), gra ma zachwycać kolejnymi funkcjami, w tym rozbudowanym trybem budowania wymarzonego domu, kariery, zwierząt, związków miłosnych i hobby. Planowane są również pory roku, które mają nadać otwartemu światu ten szczególny charakter. Latem można wybrać się na wycieczkę rowerową, a zimą rozpakować sanki.
Kiedy nadejdzie? Nie podano jeszcze daty premiery. Nie ogłoszono również fazy wczesnego dostępu.