(Ostrzegałem Rockstar, ale ich to nie obchodziło) – Arthur z Red Dead 2 do dziś żałuje przejęzyczenia

0
12

Dlaczego studio trzymało się tego przejęzyczenia jest niejasne – zwłaszcza, że inna postać w grze prawie obrywa za przejęzyczenie

Wielu z was prawdopodobnie nie zna nazwiska Roger Clark. Jest on irlandzko-amerykańskim aktorem, który ma na swoim koncie wiele ról, szczególnie w serialach.

Jego największą rolą do tej pory była jednak rola aktora głosowego. Dlatego nie rozpoznasz jego twarzy, ale możesz rozpoznać jego głos.Bowiem Clark podkłada głos pod głównego bohatera Arthura Morgana wRed Dead Redemption 2 – i do dziś żałuje przejęzyczenia.

Aktor odpowiada na pytania społeczności

W Q&A na YouTubeRoger Clark odpowiada na pytania społeczności. Już drugie pytanie prowadzi do przejęzyczenia.W filmie znajdziesz fragment od minuty 1:06.

Pytanie do aktora brzmi:

Gdybyś mógł zrobić coś inaczej, niezależnie od tego, czy byłaby to zmiana w fabule, czy coś, co chciałbyś zrobić inaczej w tej roli, co by to było?

Clark odpowiada:

Jedyne czego żałuję, to że źle wymawiałem Colm O’ Driscoll. Rockstar kazał mi to źle wymawiać. Ostrzegałem Rockstar, że to było złe, ale ich to nie obchodziło. Wymawia się „Colom”, a nie Colm.

Zaraz po wypowiedzi aktora pokazana została sekwencja z Red Dead Redemption 2, w której Sean i Kieran siedzą przy ognisku. Kieran również błędnie wymawia Colm, na co Sean reaguje bardzo gniewnie i zmusza swojego odpowiednika do poprawnego wymówienia imienia pod groźbą przemocy

To sugeruje, że Rockstar doskonale zdawał sobie sprawę z tego, jak wymawia się to imię.Dlaczego studio wciąż nalegało, aby Roger Clark mówił „Colm” zamiast „Colom” w swojej roli Arthura Morgana, nie zostało wyjaśnione w filmie.

250,000 nagranych linii dialogowych

W Q&A z Rogerem Clarkiem aktor opowiada nie tylko o swoim przejęzyczeniu, którego żałuje do dziś.W wideo aktor odpowiada również na pytanie, czy w grze była scena, z którą się zmagał.

W swojej odpowiedzi aktor odnosi się do czterech&nbspmożliwych sekwencji końcowych gry. Dla Clarka osobiście jednak tylko jedna z tych scen jest kanoniczna, ponieważ pozostałe nie wchodzą w grę ze względu na styl gry, który do nich prowadzi.

Na koniec Clark zostaje zapytany ile linii dialogowych musiał nagrać na potrzeby gry.Według aktora było to około 250 000. Clark nagrał więc połowę z 500 000 linii dialogowych.

Odpowiada to w przybliżeniu scenariuszowi fabularnemu liczącemu 2000 stron.Jednak całkowity scenariusz jest znacznie dłuższy, ponieważ według Rockstar Games zawiera również opisy, instrukcje, wyjaśnienia, odniesienia i notatki.

Jednocześnie gracze nie usłyszą wszystkich linii dialogowych w grze – na przykład dlatego, że istnieją cztery różne zakończenia, a zatem różne opcje dialogowe.