Monster Hunter Rise: Sunbreak ukaże się w czerwcu.
Capcom w końcu ujawnił pełne szczegóły dotyczące Sunbreak, nadchodzącego „ogromnego rozszerzenia” do Monster Hunter Rise.
Podczas prezentacji na żywo ujawniono wszystkie soczyste szczegóły dotyczące nowych potworów, nowego centrum, w którym można zawiesić kapelusz i nowej historii, w którą warto się zagłębić. Akcja Sunbreak będzie miała miejsce po zakończeniu misji Rampage z podstawowej gry, więc musisz najpierw ukończyć 7-gwiazdkową misję Serpent Goddess of Thunder.
Do pokonania będzie masa nowych bestii, takich jak powracający Astalos czy nowa odmiana przerażającej latającej małpy Bishaten, zwanej Blood Orange Bishaten. W grze pojawią się także Trzej Władcy, czyli potężna trójka legendarnych potworów. Jest wśród nich podobny do wilkołaka Lunagaron, inspirowany Draculą Mlzeno oraz Garangolm, który wydaje się być inspirowany golemami. Wyglądają równie groźnie, a ich pokonanie to niezła zabawa.
Nowy ośrodek Elgado Outpost jest wyposażony w nowe postacie niezależne, questodawców i wszystkie inne elementy, dzięki którym możesz wyruszyć na polowanie na potwory. Capcom nazwał to miejsce „tętniącym życiem miastem portowym z dużą ilością handlu”, z pięknym oceanicznym tłem. Zadania z tego miejsca będą wysyłać łowców do Cytadeli, która będzie zawierać różne biomy „od bujnych lasów po lodowate góry”. W niektórych miejscach panują postapokaliptyczne klimaty w stylu Nier Automata, w innych zaś bardziej przypominają one rozszerzenie Iceborne z Monster Hunter World.
DLC będzie kosztować 39,99$/32,99£ i ukaże się 30 czerwca, wraz z 13 GB łatką, którą trzeba będzie pobrać niezależnie od tego, czy kupicie Sunbreak, czy nie. Podczas gdy Monster Hunter Rise jest dostępny na Switchu już od roku, gracze pecetowi mieli zaledwie kilka miesięcy na poznanie wioski Kamura i jej okolic.