Six Days in Fallujah: kontrowersyjna strzelanka z Iraku po 14 latach wchodzi do wczesnego dostępu

0
262

Wyboista historia dewelopingu Six Days in Fallujah dobiega tymczasowego końca. Wkrótce gra zostanie wydana w programie Early Access.

Po długim okresie ciszy na temat strzelanki, kilka tygodni temu ukazał się nowy zwiastun. Teraz wiadomo już także, kiedy Six Days in Fallujah ujrzy światło dzienne: od 22 czerwca 2023 roku na Steamie dostępna będzie wersja Early Access. Kontrowersyjne przedstawienie bitwy z czasów wojny w Iraku prawdopodobnie nie uległo większym zmianom.

Czym jest Six Days in Fallujah?

Six Days in Fallujah to taktyczna strzelanka dla jednego gracza i w trybie kooperacji, w której doświadczysz bitwy o irackie miasto Faludża, które zostało zdobyte przez wojska amerykańskie i brytyjskie podczas wojny w Iraku w 2004 roku.

W ramach wczesnego dostępu początkowo dostępne będą misje kooperacyjne dla 4 graczy, a strzelanka będzie stopniowo rozszerzana o kolejne mapy, misje, efekty pogodowe i pory dnia.

Gra skupia się głównie na amerykańskiej perspektywie i chce jak najbardziej realistycznie odwzorować walkę z irackimi powstańcami od domu do domu, co pokazuje również najnowszy zwiastun – później mają pojawić się również misje kampanii, inspirowane prawdziwymi historiami i opatrzone komentarzem Amerykanów i Irakijczyków.

Dlaczego strzelanka jest kontrowersyjna?

Nawet gdy w 2009 roku ogłoszono „Sześć dni w Faludży”, wywołało to oburzenie w USA. Wiele osób uznało realistyczne przedstawienie bitwy, która miała miejsce zaledwie pięć lat wcześniej, za niesmaczne i pozbawione szacunku dla byłych bojowników.

W wyniku skandalu wydawca, firma Konami, zrezygnowała z gry, a odpowiedzialny za nią deweloper zbankrutował. Jednak wiele lat później, w 2021 roku, gra została wskrzeszona przez nowe studio deweloperskie i zainteresowanego wydawcę.

Ale strzelanka jest również krytykowana z innych powodów. Przykładowo, gra skupia się przede wszystkim na amerykańskiej perspektywie bitwy i wysoce kontrowersyjnej wojnie w Iraku. Niektórzy widzą w niej wręcz propagandowe dzieło sztuki, które ma pozytywnie podkreślać rolę USA. Krytycznie komentowane jest również pominięcie ramowych uwarunkowań konfliktu.

(Strzelec chce pokazać przede wszystkim walkę wewnętrzną. Krytycy obawiają się, że pomija to podstawowe przyczyny wojny).
(Strzelec chce pokazać przede wszystkim walkę wewnętrzną. Krytycy obawiają się, że pomija to podstawowe przyczyny wojny).

Deweloperzy bronią się przed krytyką.Na (oficjalnej stronie gry)mówi się, że zarówno amerykańscy żołnierze, jak i iraccy cywile będą mieli do powiedzenia w dokumentalnych wywiadach w grze. Co więcej, w grze wcielimy się nie tylko w amerykańskiego żołnierza, ale także w nieuzbrojonego Irakijczyka, który chce uciec z miasta.

Ponadto poruszone zostaną kontrowersyjne aspekty bitwy, takie jak użycie bomb fosforowych i amunicji uranowej, których użycie przeciwko cywilom zostało zakazane przez Konwencję Genewską

To, czy Six Days in Fallujah może zaoferować wartościową i pouczającą narrację z wojny w Iraku, czy też ostatecznie pozostanie zbyt jednowymiarowa, prawdopodobnie stanie się jasne dopiero w momencie premiery lub w trakcie wczesnego dostępu. Początkowo dostępne będą prawdopodobnie tylko misje kooperacyjne i nie jest jasne, czy będą one opierać się na zapowiadanej rozszerzonej perspektywie i wywiadach z żołnierzami i cywilami.