Spine będzie zdecydowanie pierwszą bijatyką, której nie będę mógł ominąć

0
184

Stylowa mieszanka cyberpunku i filmu akcji została właśnie zaprezentowana wraz z pierwszym gameplayem. Steffi rozmawiała z deweloperami i przyniosła kilka ekscytujących informacji

Spine chce spełnić marzenie wielu fanów akcji: Nareszcie możesz wziąć udział w filmowych bitwach na pistolety, skakać z prędkością błyskawicy i wyglądać cholernie fajnie przez cały czas.John Wick spotyka cyberpunkjak strzelać i walczyć na ulicach i w nocnych klubach neonowej metropolii.

Rozmawiałem z deweloperami i obejrzałem za zamkniętymi drzwiami więcej rozgrywki, niż zostało do tej pory ujawnione. Nie wolno mi tego pokazać, ale przynajmniej mogę powiedzieć, czego się dowiedziałem. Dla mnie jest już jasne:Chociaż Sifu i spółka do tej pory mnie zniechęcali, Spine jest zdecydowanie na szczycie mojej listy życzeń.

Jakiego rodzaju grą będzie Spine?

Niedawno zaprezentowany zwiastun składa się w połowie z rozgrywki, co już daje pierwsze wrażenie. Wideo można obejrzeć tutaj:

Wyobraź sobie Spine jako film akcji, w którym możesz zagrać sam. Walki są celowo zainscenizowane bardzo podobnie do Johna Wicka, Oldboyai tak dalej, zarówno pod względem umiejętności walki z bronią postaci zwanej Redline, jak i pracy kamery i poziomów. Widziałem na przykład walkę na moście, w której gra nagle przełącza się na perspektywę sidescrollera jak w (tej legendarnej scenie z Oldboya).

Innym razem kamera jest bardzo blisko przegubowych ruchów finiszera, a&nbspkiedy indziej gra przypominagrupowe walki z&nbspserii Arkham Niektóre poziomy to deklaracje miłości do kinowych klasyków, na przykład elegancka rezydencja jak ta z Człowieka z blizną lub bar, w którym wybucha bójka, podczas gdy zespół gra na żywo.

W walkach wykorzystywane są różne bronie: broń palną można zobaczyć już w zwiastunie, a także oczywiście ostrza, pięści, kopniaki i łokcie. Redline posiada również&nbspspecjalne ataki swoją puszkąktóre oślepiają przeciwników chmurami czerwonego koloru.

(Shotgun, miecz lub spray: redline walczy wszystkim, co ma.)
(Shotgun, miecz lub spray: redline walczy wszystkim, co ma.)

W przerwach między misjami jest nieco spokojniej, jest coś w rodzaju bazy wypadowej, gdzie znajdziemy mieszkanie i strzelnicę. Spine chce nie tylko zaoferować czystą akcję, ale także opowiedzieć ekscytującą cyberpunkową historię o sztucznej inteligencji, ludzkiej duszy i niebezpieczeństwach społeczeństwa high-tech.W sumie ta historia powinna trwać około 12 do 15 godzin, więc całkiem kompaktowo.

Jeśli, tak jak ja, nie miałeś do tej pory zbyt wiele do czynienia z grami walki, nie martw się:Nie czeka tu na ciebie drugi Sifu, co prawie rzuciło na kolana nawet naszego wewnętrznego eksperta od walkiDimiego. Spine podąża za mottem „Łatwy do nauczenia, trudny do opanowania” i został zaprojektowany tak, aby zapewnić przystępne wprowadzenie nawet dla mniej doświadczonych. Jednak ci, którzy wolą spróbować swoich sił w trudniejszych wyzwaniach, również powinni być dobrze obsłużeni.

Czy naprawdę wygląda tak dobrze, jak na zwiastunie?

Spine jest wciąż daleki od ukończenia, więc na pokazanych poziomach wciąż było wiele grafik zastępczych, a wrogowie bardzo wahali się strzelać – wszystko to jest całkowicie normalne w trakcie rozwoju. Ale nie mogę jeszcze ostatecznie ocenić, jak dobrze gra będzie wyglądać w ostatecznym rozrachunku.

(Pokazane do tej pory finishery wyglądają bardzo stylowo i bardzo brutalnie.)
(Pokazane do tej pory finishery wyglądają bardzo stylowo i bardzo brutalnie.)

Dzięki silnikowi Unreal Engine 5 środowiska, które widzieliśmy do tej pory, są spektakularnie piękne i bardzo harmonijnie oświetlone– świetnie, dzięki czemu znacznie lepiej widzę, jakie fajne ciosy zadaje moja postać! Nawet zabójczy taniec, który tak imponuje w zwiastunie, dzieje się już w darmowej grze, co według studia deweloperskiego jest zasługą silnika animacji Cascadeur. W każdym razie jestem niezwykle podekscytowany, aby zobaczyć, czy gra jest tak płynna, jak wygląda!

Kiedy i gdzie ukaże się Spine?

Ustalona data premiery nie jest jeszcze znana, ale powinno to nastąpić w 2025 r. I mogę mieć dobrą wiadomość dla niecierpliwych: kiedy delikatnie zapytałem, czy może być demo przed ostateczną premierą, deweloperzy odpowiedzieli: „Myślimy o tym. Dema powracają już od jakiegoś czasu, więc zobaczymy”. Można sobie wyobrazić udostępnienie jednego lub dwóch ukończonych poziomów

Spine na pewno pojawi się naSteami&nbspbędzie w&nbsppełni kompatybilny z&nbspDeckiem Steam. Deweloperzy wciąż prowadzą rozmowy z innymi sklepami i nie mają żadnych zastrzeżeń co do publikacji naEpicprzykład. Będzie też grywalna za pośrednictwem PlayStation i Xbox na konsolach

Co nam się podoba? Co do tej pory pozostało nierozwiązane?

Co mi się podoba w Spine do tej pory:

  • Absolutnie stylowy: Gra od razu zrobiła na mnie wrażenie swoją grafiką, maślaną płynnością animacji i klimatycznym cyberpunkowym światem. Hołd dla Oldboya w końcu otworzył moje serce.
  • Trudność:Spine ma być bardziej przystępny niż hardkorowe bijatyki, takie jak Sifu, bez poświęcania złożoności. Na niskim poziomie trudności powinieneś być w stanie bezkarnie zignorować niektóre skomplikowane manewry, ale w trybie hardcore są one potrzebne. W trybie hard zadaję więcej obrażeń, ale też więcej ich otrzymuję – ekscytujący pomysł!
  • Oprawa:Uwielbiam gatunek cyberpunk i chciałem dowiedzieć się od twórców, dlaczego go wybrali. Powodem jest to, że można tu wymieszać tak wiele fajnych aspektów, na przykład sci-fi z westernami, klasyczne walki na pięści z ultranowoczesnymi augmentacjami. Wygląda na to, że deweloperzy w pełni wykorzystują swój potencjał!

Co jest wciąż niejasne:

  • Flow: Oczywiście najważniejszą rzeczą w grach akcji takich jak ta jest to, że walka jest naprawdę dobra. Będę mógł to ocenić dopiero wtedy, gdy sam w nią zagram.
  • Więcej niż tylko tło? Spine wyraźnie chce opowiedzieć ekscytującą historię, która nie jest tylko dodatkiem do fajnych walk. Nie mogę jeszcze powiedzieć, jak interesujące to się okaże.

Editor’s verdict

Znasz mnie, jestem graczem fabularnym. Ale są też gry akcji, które podbiły moje serce, na przykład uwielbiam tytuły od Supergiant Games za ich zabawne bitwy. Jestem też całkowicie zafascynowany czymś takim jak Sifu – po prostu nie mogę w to grać, mój próg frustracji jest na to zbyt niski. Dlatego wolę oglądać to jako gameplay i podziwiać choreografię, którą wyczarowują inni

Spine może być dokładnie moją grą: Dostanę (mam nadzieję) porywającą cyberpunkową historię i filmową walkę, która nie będzie mnie nieustannie przytłaczać, ale powinna sprawić, że poczuję się jak najfajniejsza skarpeta od czasów Johna Wicka. I naprawdę nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, jakie są inne aluzje, mam nadzieję na interpretację mojej ulubionej sceny akcji

Jak wam się spodobał Spine od pierwszego wejrzenia? Czy jesteś tak samo chętny jak ja, aby pięści, puszki ze sprayem i kule latały? Myślicie, że ukończona gra będzie wyglądać tak ładnie, jak to, co widzieliśmy do tej pory? Podzielcie się swoimi przemyśleniami i pytaniami na temat nadchodzącej gry akcji w komentarzach poniżej!