Osiem milionów osób zagrało w nową strzelankę sieciową XDefiant w tygodniu jej premiery. Jednym z nich był redaktor Kevin z GlobalESportNews Czy mu się podobało?
Nie sądziłem, żeXDefiantspotka się z tak dużym zainteresowaniem. Kiedy Ubisoft ogłosił multiplayerową strzelankę w 2022 roku, moja ciekawość była tylko umiarkowanie rozbudzona.To miał być wielki atak na Call of Duty?
Teraz już wiem: z ponad milionem jednocześnie aktywnych graczy w momencie premiery ipodobno już ośmioma milionami w całościstrzelanka free2play jest uważana za sukces wydawcy Ubisoft.Byłem też na serwerach.
And what can I say:I really had fun with it!Of all things, this generic-looking off-the-peg shooter hooked me – at least for a few days.
XDefiant vs. Call of Duty: Różnice
XDefiant jest darmowy, więc każdy może łatwo zapoznać się z grą. Dzięki temu XDefiant jest o krok przed swoim największym konkurentem i wzorem do naśladowania: Call of Duty. Tak, porównanie jest trochę nietrafione, ponieważ Warzone jest również darmowe. Ale to „tylko” tryb Battle Royale, inne warianty rozgrywki dostępne są tylko w pełnopłatnych tytułach.
Druga różnica między XDefiant a Call of Duty:Nie ma SBMM, czyli matchmakingu opartego na umiejętnościach.Zamiast sortowania według umiejętności, XDefiant tworzy lobby na podstawie metody wprowadzania danych, tj. tego, czy używasz myszy i klawiatury, czy kontrolera. Szybkość Internetu i region, w którym się znajdujesz, również odgrywają rolę w tworzeniu lobby.
Call of Duty ma SBMM, co oznacza, że w lobby CoD zawsze grasz przeciwko ludziom, którzy są mniej więcej tak dobrzy jak ty. Oznacza to, że jesteś nieustannie poddawany wyzwaniom i musisz ciężko pracować, aby odnieść zwycięstwo.
XDefiant chce stworzyć bardziej zrelaksowaną atmosferę niż CoD.Więc czasami grasz przeciwko ludziom, którzy są nieco gorsi od ciebie. Możesz też być gorszym graczem i zostać przejechanym. W przypadku rywalizacji byłoby to oczywiście kompletnym nonsensem. Ale XDefiant chce być swobodną grą, w którą można zagrać przez dwie lub trzy relaksujące rundy.
Przy okazji, w trybie rankingowym dostępny jest matchmaking oparty na umiejętnościach dla wszystkich tych, którzy wolą wyzwania.Tryb jest wciąż w fazie testowej.Dostępna jest również playlista dla początkujących dla wszystkich do 25 poziomu. SBMM jest również aktywny tutaj, aby nowicjusze mogli rywalizować z innymi nowicjuszami i nie zostali bezpośrednio pokonani i nie rzucili ręcznika we frustracji.
Pięć trybów gry dla zwykłych odbiorców
Jeśli znasz Call of Duty, wiesz również, jak rozgrywają się rundy w XDefiant.Na łącznie 14 mapachrywalizujemy ze sobą w bitwach 6 na 6. Wszystkie mapy są stosunkowo małe i nie ma na nich żadnych pojazdów czy zniszczalnych obiektów. W pięciu różnych trybach gry nie ma większych niespodzianek. Do wyboru mamy:
- Escort, w którym musisz, no cóż, eskortować psa-robota
- Zone Control, gdzie jedna drużyna broni stref, które druga chce przejąć,
- Dominacja, gdzie wszyscy walczą o trzy strefy podboju,
- Occupation, gdzie jest tylko jedna strefa podboju, która ciągle się zmienia.
- Hot Shot, co bardzo niezgrabnie tłumaczy się na niemiecki jakoKopfgeldkoryphäe. Tutaj zbierasz monety, które przeciwnicy upuszczają po zabiciu. Drużyna z największą liczbą monet wygrywa.
Wyluzowane podejście XDefiant jest również zauważalne w rozgrywce. Żadna z około 25 broni nie jest szczególnie trudna do opanowania. W szczególności broń automatyczna to prawdziwa maszyna do strzelania w głowę. Strzelanka jest przeznaczona dla innego typu gracza niż na przykład Rainbow Six: Siege firmy Ubisoft.
Jest to szczególnie widoczne w odrzucie.Jeśli nie poruszam myszką podczas strzelania, odrzut w Siege jest znacznie silniejszy niż w XDefiant. Można to uznać za dobre lub złe, w zależności od własnej opinii. Ubisoft chce przemówić do innej publiczności z XDefiant niż z Siege. Dlatego sensowne jest, aby Ubisoft dostosował elementy rozgrywki, takie jak obsługa broni, do docelowych odbiorców
Problemy z balansem uzbrojenia
Jednak Ubisoft musi ponownie poprawić balans broni. W szczególności strzelby i DMR (Designated Marksman Rifles) są wciąż zbyt słabe. Jeśli karabin snajperski TAC-50 może natychmiast zabić wroga na każdym dystansie, nawet strzałem w korpus, to strzelba z podwójną lufą powinna przynajmniej być w stanie zrobić to samo na bliskim dystansie.
Pistolety maszynowe i karabiny szturmowe są zazwyczaj najlepszym wyborem. Ale ponieważ wszystkie radzą sobie prawie identycznie i różnią się tylko minimalnie szybkostrzelnością, wielkością magazynka i obrażeniami na długim dystansie, prawie nie ma znaczenia, którą broń wybiorę. Wciąż potrzebuję nieco więcej różnorodności
Nowe bronieOtrzymuję je za ukończenie prostych wyzwań. Na przykład, odblokowuję MP7 poprzez zabijanie w walce wręcz z innymi pistoletami maszynowymi, dostaję nowy pistolet maszynowy po prostu grając z innymi pistoletami maszynowymi i tak dalej. Ładnie to zrobione. Wyzwania te nie są szczególnie trudne, a wiele z nich jest wykonywanych automatycznie, jeśli po prostu grasz.
A nowe dodatki odblokowuję po prostu grając daną bronią. Mogłoby to być jednak nieco szybsze,musisz sporo grindować Alternatywnie, istnieją również gotowe ładunki dla każdego typu broni, w których karabin szturmowy ma już na przykład celownik i szybko ładujący się magazynek.
Czym różnią się frakcje?
Frakcje są bardziej zróżnicowane. XDefiant oferuje ich pięć, utworzonych z różnych serii Ubisoftu. The Cleaners z The Division, Phantoms z Ghost Recon, rebelianci z Far Cry 6 o nazwie Libertad, Echelon ze Splinter Cell oraz DedSec z Watch Dogs.
Każda frakcja składa się z trzech postaci, które różnią się jedynie wyglądem. Tak, zgadza się: to, którą postacią z frakcji grasz, nie ma znaczenia. To tylko różne skórki z różnymi głosami.Wszyscy członkowie frakcji mają dokładnie takie same umiejętności aktywne i pasywne.
Dodatkowo, mecze nie stawiają frakcji przeciwko sobie. Drużyny są kolorową mieszanką. To naturalnie rodzi pytanie: o co w ogóle chodzi w XDefiant? Jasne, fabuła jest raczej nieistotna w grach wieloosobowych. Ale CoD, Battlefield, Overwatch, a nawet Rainbow Six: Siege mają swoją własną oprawę ipowód, dla którego te bitwy mają miejsce
XDefiant myląco tego nie ma. Ubisoft reklamował frakcje z wyprzedzeniem, a teraz ani nie spełniają one roli frakcji, ani nie są interesujące.Nie ma nawet żadnych znanych postaci z różnych serii.W przypadku Splinter Cell nie obchodzi mnie Echelon jako organizacja, obchodzi mnie tylko Sam Fisher – którego nie ma w grze. Tak samo jak Nomad z Ghost Recon czy Wrench z Watch Dogs.
Każda frakcja otrzymuje jedną umiejętność pasywną, jedną superumiejętność i wybór między dwiema umiejętnościami aktywnymiWszystkie są naprawdę silne:Echelon ma wallhack, Czyściciele otrzymują amunicję zapalającą, Fantomy mają więcej punktów życia i tarczę i tak dalej. Ale ponieważ wszystkie umiejętności są tak silne, są one również zrównoważone względem siebie.
Często zdarzało mi się przeklinać na amunicję zapalającą, ale wkrótce potem nokautowałem ludzi dzięki mojemu wallhackowi. Ale nadal wymaga trochę pracy nad balansem, na przykład superumiejętność frakcji Echelon jest nadal nieco zbyt silna. Ubisoft chce dodawać nowe frakcje krok po kroku
Pięknie dynamiczny, ale ciągle się wierci
Ruch w XDefiant jest jak strzelanina:Pięknie zwinny i płynny Jednak nie zawsze jest jasne, gdzie można się wspinać, a gdzie nie. Ta ściana z tyłu? Nie ma problemu. Tamta skrzynia? Niemożliwe. Jak ją rozpoznać? Spróbuj! Od czasu do czasu pojawiają się żółte oznaczenia, ale gdzie indziej ich brakuje i nadal mogę się tam dostać. Ta niekonsekwencja jest irytująca
W XDefiant sekcja obrazu chwieje się bez końca. Niezależnie od tego, czy biegnę sprintem, ślizgam się, zmieniam broń, przeładowuję, czy nawet stoję w miejscu,obrazchwieje się. Co więcej, na mapach zawsze są małe progi, o które potyka się moja postać. Więc albo naprawdę gram postacią bobblehead, albo XDefiant ma wbudowany realistyczny odrzut
Nie byłoby to takie złe, gdybym mógł wyłączyć chybotanie, tj. drgania ekranu. Ale na razie nie mogę tego zrobić. Przynajmniej mogę zmienić efekty granatów odblaskowych,aby obraz nie był biały, a czarny.Bardzo przyjemne, szczególnie w ciemnym pokoju gier.
Co tu krytykować?
XDefiant obecnie wciąż ma pewne problemy z serwerami.Ubisoft musi popracować nad rejestracją meczów. Zbyt często zdarza się, że zostajesz trafiony, mimo że właśnie zniknąłeś za osłoną. Albo twoje własne strzały nie są poprawnie rejestrowane
A fakt, że pod koniec rundy postacie nadal biegają w miejscu wygląda śmiesznie. Zwłaszcza, gdy drużyna pozuje super fajnie, a potem nagle ktoś oszukuje w ostatniej chwili.
Ten skład drużyny na koniec rundy ma na celu pokazanie osiągnięć poszczególnych graczy. Być może gracz z największą liczbą zabójstw otrzyma tytuł „Najlepszego w meczu!” lub gracz z największą liczbą punktów otrzyma tytuł „Najlepszego w meczu!”. A jeśli nie masz tak dobrej rundy, XDefiant po prostu coś wybierze: Kiedyś byłem „Najlepszy w meczu!” – jeśli chodzi o trafienia z flashbangów. Er, ok?
Kolejny mankament: spikerzy w grze, którzy komentują mecz, bełkoczą bez końca! Chłopaki, proszę, zamknijcie się na chwilę, chcę tylko zagrać w grę! Nawiasem mówiąc, każda frakcja ma własnego komentatora, co jest fajne. Jednak ich teksty bardzo szybko się starzeją
Sklep z grami i mikrotransakcje
XDefiant to gra z usługą na żywo, co oznacza, że są w niej mikrotransakcje. Sklep jest jednak stosunkowo nieszkodliwy. Owszem, są pakiety skórek za 70 euro, ale to tylko kosmetyka dla broni i postaci bez wpływu na rozgrywkę. Poza tym, gra jest Free2Play. Nie można kupować korzyści z gry za prawdziwe pieniądze, jedynie frakcję DedSec można odblokować nieco szybciej za około 10 euro
Nieco irytujące jest to, że pod koniec rundy zamiast tabeli wyników wyświetlane są postępy w Battle Pass. Oczywiście duże przyciski „Odblokuj 7 nagród teraz!” są koniecznością. I chociaż w przepustce bojowej znajduje się nowa broń, można ją również zdobyć za darmo. Tak więc według współczesnych standardów wszystko jest nadal w granicach rozsądku.
Co wyjątkowego: Ubisoftowi udało się zmonetyzować kanał zabójstw. Kiedy moja postać umiera, mogę, bez żartów, zareagować na zabójstwo za pomocą emoji. Dlaczego tak się dzieje? Nie mam pojęcia
Tak, a co mam zrobić, jeśli emoji nie są w stanie odpowiednio pokazać moich emocji? Racja: po prostu kupuję nowy pakiet emoji za prawdziwe pieniądze. Gdyby tylko Ubisoft włożył tyle kreatywności w inne elementy gry, co w opcje monetyzacji!
Mój wniosek
XDefiant to kolorowa strzelanka dla wielu graczybez żadnych nowych pomysłów na tryby gry czy umiejętności, która nie ma ciekawej oprawy, a jej bronie nie są ani szczególnie wymagające, ani zróżnicowane.
Największymi argumentami przemawiającymi na korzyść gry są model Free2Play oraz brak SBMM w trybie casual. Trzeba jednak też przyznać, że zdecydowana większość osób, do których XDefiant chce trafić, prawdopodobnie nawet nie wie, czym tak naprawdę jest SBMM lub nawet ich to nie obchodzi.
XDefiant chce być swobodną i nieskomplikowaną strzelanką, niczym więcej. I to działa!In doing so, XDefiant nie jest ani szczególnie kreatywny, ani naprawdę wymagający.Zamiast tego Ubisoft po prostu przeanalizował to, co działa dobrze na obecnym rynku, a następnie dobrze to skopiował.
W rezultacie otrzymujemy szybką strzelankę z krótkimi rundami.Innymi słowy to, co Call of Duty robi od lat. Wątpię, czy XDefiant będzie w stanie dotrzymać kroku CoD na dłuższą metę, ale zdecydowanie warto rzucić na niego okiem, zwłaszcza że jest darmowy.
Kwestia długoterminowej motywacjimoże wkrótce stać się problemem. Odblokowałem już wszystkie bronie po zaledwie kilku dniach gry i nadal mogę je awansować indywidualnie, ale jaki to ma sens?
Standardowe warianty są już bardzo przydatne i, jak już wspomniałem, bronie nie różnią się od siebie aż tak bardzo. A dzięki frakcjom i tak mogę odblokować tylko więcej skórek. Więc jeśli faktyczna rozgrywka nie wystarczy w najbliższej przyszłości,co powinno utrzymać moją motywację?
Proszę dać mi znać w komentarzach, co myślicie o XDefiant. Opinie w sieci są bardzo mieszane, ale na Twitchu gra ma obecnie około 50 000 widzów– więcej niż Call of Duty: Warzone.
XDefiant właśnie znalazł lukę na rynku Free2Play i nie wypełnia jej szczególnie kreatywnie ani dowcipnie, ale podstawowa struktura jest wystarczająco solidna, aby wyłączyć mózg na kilka godzin i po prostu trochę pograć.