Suicide Squad: Kill the Justice League rozczarowuje liczbą graczy

0
135

Premiera „Suicide Squad: Kill the Justice League” była ważnym kamieniem milowym dla Warner Bros. Games i gry o antybohaterach stworzonej przez Rocksteady. Projekt został zapowiedziany z wielkim entuzjazmem i wysokimi oczekiwaniami. Gracze wcielają się w role Harley Quinn, Deadshota, King Sharka i Kapitana Boomeranga. Ich przeciwnikami są nie kto inny jak Superman, Batman i inni superbohaterowie DC wysokiego kalibru. Jednak pomimo ogromnego potencjału i długiego czasu tworzenia, gra nie okazała się takim sukcesem, na jaki liczono.

Premiera „Suicide Squad: Kill the Justice League” stanowiła ważny kamień milowy dla Warner Bros. Games i stworzonej przez Rocksteady gry o antybohaterach. Projekt został zapowiedziany z wielkim entuzjazmem i wysokimi oczekiwaniami. Gracze wcielają się w role Harley Quinn, Deadshota, King Sharka i Kapitana Boomeranga. Ich przeciwnikami są nie kto inny jak Superman, Batman i inni superbohaterowie DC wysokiego kalibru. Jednak pomimo ogromnego potencjału i długiego czasu tworzenia, gra nie okazała się takim sukcesem, na jaki liczono.

Nie spełniła oczekiwań

Dyrektor finansowy Warner Bros. Discovery, Gunnar Wiedenfels, podczas telekonferencji wyraził swoje rozczarowanie wynikami gry „Suicide Squad: Kill the Justice League”. Gra nie spełniła oczekiwań i tym samym przyczyniła się do trudnego rocznego porównania w pierwszym kwartale. Chociaż nie podano konkretnych liczb, liczba graczy i opinie społeczności sugerują, że sukces komercyjny był daleki od oczekiwań

Rozczarowująca liczba graczy i krytyczne głosy

Statystyki ze SteamDB pokazują, że „Suicide Squad: Kill the Justice League” osiągnął rozczarowujący szczyt z zaledwie około 13 459 jednoczesnymi graczami. W ciągu kolejnych 24 godzin liczba graczy spadła nawet do mniej niż 1000. Wyraźna porażka, zwłaszcza w porównaniu z innymi tytułami. Pomimo kilku pozytywnych aspektów, które podkreślano w testach, gra nie była w stanie spełnić oczekiwań wielu fanów. Gorzki posmak pozostaje teraz w Warner Bros.