Symulator stacji benzynowej w teście: gracze na Steamie szaleją za nim, my trochę też

0
791

Aliens, Mafia, stacja benzynowa: Gas Station Simulator to nic innego jak codzienna symulacja, ale to właśnie czyni ją tak wyjątkową.


Czy możesz żyć amerykańskim snem? Jako sprzedawca na stacji benzynowej? Gdzieś na odludziu w Stanach Zjednoczonych? Cóż, możesz, jeśli zinterpretujesz amerykański sen trochę inaczej i jeśli nie masz nic przeciwko pustyni, wandalowi o imieniu Dennis i wujkowi mafii. Jakby tego było mało, imprezowe autobusy pełne kosmitów w cosplayu ciągle podjeżdżają pod wasze dystrybutory paliwa. W międzyczasie uzupełniasz zapasy, naprawiasz pojazdy w warsztacie, malujesz ściany i zmieniasz wystrój stacji benzynowej. Przez internet zamawiasz potrzebne rzeczy i wszystko inne: np. olej napędowy, żywność, czasopisma i wszelkiego rodzaju bibeloty.

Na pierwszy rzut oka Gas Station Simulator może nie brzmieć jak relaksująca codzienna symulacja. Jeśli jednak się zaangażujesz, dokonasz zakupu ( na Steamie za 17 euro) i dasz grze około trzech godzin na rozwinięcie, będziesz zaskoczony, jak łatwo jest regulować procesy na stacji benzynowej. A na koniec nie musisz nawet spać, po prostu to przepracuj.

Gas Station Simulator nie jest bestialską symulacją. Z tego co widać, nasza stacja benzynowa jest portem numer jeden dla szalonych fanów kosmitów.
Gas Station Simulator nie jest bestialską symulacją. Z tego co widać, nasza stacja benzynowa jest portem numer jeden dla szalonych fanów kosmitów.

A demolition would certainly have been cheaper

Jako Sam, bo tak ma na imię nasz bohater, przemierzamy pustynne tereny USA i po pozornie niekończącym się skręcie w lewo widzimy nasz nowy dom: stację benzynową. Po długiej jeździe, po raz pierwszy i jedyny w grze dobrowolnie kładziemy się spać. Bez śpiewu ptaków budzimy się wczesnym rankiem i z szokiem odkrywamy: nasza stacja benzynowa nie jest atrakcyjna, a wyburzenie jej byłoby prawdopodobnie tańsze niż całkowity remont.

Bez niezbędnych środków finansowych odbudowa jest jednak trudna, dlatego robimy to, czego oczekuje od nas gra: Uzbrajamy się w worki na śmieci, miotłę i wałek malarski i odnawiamy starą stację benzynową.

W trakcie tego procesu pojawia się nie tylko pytanie, dlaczego wszędzie na placu budowy piętrzą się góry śmieci i jak to się stało, że „Rudy”, mały ładowacz czołowy, przetrwał bez szwanku całą wieczność. Rudy szybko staje się jedynym i najlepszym przyjacielem, jakiego mamy w Symulatorze Stacji Paliw. Razem z nim usuwamy piasek z terenu i pilnujemy, aby klienci dotarli do dystrybutorów.

Już na samym początku gratuluje się nam, że zostaliśmy nowym właścicielem stacji benzynowej Dust Bowl.
Już na samym początku gratuluje się nam, że zostaliśmy nowym właścicielem stacji benzynowej Dust Bowl.

Potem liczne questy, mini-gry i migające wszędzie ikony. Pierwszy zgiełk roznosi się tam, gdzie kiedyś panował zakurzony spokój. Gdy już pomalujemy ściany i dach stacji benzynowej zgodnie z naszymi upodobaniami i będziemy bardzo dumni, gra „nagradza” nasz sukces wandalizmem.

Dennis to mały łobuziak, który uzbrojony w puszkę sprayu mazał graffiti po świeżo pomalowanych ścianach naszej stacji benzynowej. Dla niektórych może to być sztuka, dla nas jako pracowników stacji benzynowych jest to raczej cierń w oku. Dennis jest przeganiany przez rzucanie w niego przedmiotami lub po prostu przez wyłączenie go w opcjach. Dennis nie daje ci przewagi, a w końcu będziesz zadowolony z trochę więcej spokoju w swoim gorączkowym życiu codziennym.

Wciskając lewy przycisk myszy utrzymujemy wyświetlacz w zielonym obszarze tak, że ściana znów staje się biała.
Wciskając lewy przycisk myszy utrzymujemy wyświetlacz w zielonym obszarze tak, że ściana znów staje się biała.

Ulepszenia urozmaicają

Wtedy ulepszasz stację benzynową. Na początku masz tylko dwie stacje benzynowe, ale stopniowo rozbudowujesz teren o warsztat i więcej miejsc parkingowych. Wewnątrz wyposażasz salę sprzedaży w stanowiska sprzedaży, skrzynie na lód, półki na przekąski i mnóstwo dekoracji. Każde rozszerzenie zwiastuje nowy rozdział w „historii” gry.

Fabuła jest jednak bardzo płaska, przewidywalna i zapomina się o niej po krótkim czasie. Co prawda, zawsze zdarzają się momenty, kiedy zadajesz sobie pytanie: „Czy nie było innego zadania, które musiałam wykonać? A kiedy przyjdzie następny telefon, żeby kontynuować tę historię?”. Ale wszystko to jest dawno zapomniane po około pięciu do dziesięciu godzin gry. W tym czasie stacja benzynowa już kwitnie, a my nawet oferujemy płacącym klientom dostęp do toalety, którą jednak trzeba regularnie czyścić.

Zadaniom nie ma końca: paliwo się kończy, klient przy kasie, a dostawa też ciągle jest.
Zadaniom nie ma końca: paliwo się kończy, klient przy kasie, a dostawa też ciągle jest.

Generalnie, spędzasz dużo czasu na sprzątaniu cudzego bałaganu i sprzątaniu po nich. Najpóźniej po pierwszym party busie pełnym kosmitów z cosplayu, żałujesz, że nie masz pracownika, który posprzątałby cały teren. Tak, Twoje życzenie zostanie nawet spełnione.

Później możesz zatrudnić pracowników, którzy będą zbierać dla Ciebie pieniądze, naprawiać pojazdy w warsztacie lub sprzątać Twoją posesję miotłą. Czego nie robią twoi pracownicy: Kradnij rzeczy. Jesteś za to odpowiedzialny, ponieważ Twoi pracownicy nie wiedzą, jak używać wytrycha.

W warsztacie jesteś zajęty naprawianiem samochodów, podczas gdy kolejni klienci już czekają przy dystrybutorze paliwa.
W warsztacie jesteś zajęty naprawianiem samochodów, podczas gdy kolejni klienci już czekają przy dystrybutorze paliwa.

Jesteście tymi, którzy rozwijają przestępcze energie w Gas Station Simulator: Używasz wytrycha do otwierania zamków w samochodach i nawet policjanci odwracają wzrok, gdy otwierasz bagażnik radiowozu, który właśnie zaparkowałeś, podczas gdy funkcjonariusz wciąż wysiada.

The money is in the street

W butach znajdziesz nie tylko pieniądze, ale także zabytkowe meble, zegary i lampy, które umieścisz w sklepie, aby nadać nieco więcej blasku tej opustoszałej okolicy. Pomiędzy całym bałaganem umieszcza się półki i skrzynie na lód, które wypełnione są odpowiednimi produktami.

Towar jest dostarczany bezpośrednio do Państwa samochodem ciężarowym po złożeniu zamówienia. Po zatrąbieniu przez kierowcę ciężarówki, otwierasz drzwi magazynu, odkładasz towar na miejsce, a następnie sortujesz go na odpowiednie półki w sali sprzedaży. Nie masz czasu na złapanie oddechu, bo następny klient jest już przy dystrybutorze paliwa, kolejny czeka na naprawę w warsztacie, a kosmici z cosplayu chcą piwa w puszce, chipsów, okularów przeciwsłonecznych i codziennej prasy.

Wszystko to często dzieje się w tym samym czasie i podczas gdy Ty nie potrzebujesz przerwy, Twoi pracownicy cieszą się końcem dnia na sąsiednim parkingu dla przyczep. Pozostawia Ci to wiele zadań i mini-gier. Jeśli nie zeskanujesz produktów prawidłowo, otrzymasz mniejszy napiwek, nawet jeśli nie obciążyłeś klienta za torebkę chipsów. Podziękuje Ci również małą złośliwością i opuści sklep w gniewie.

Z pytającym spojrzeniem obserwujemy, jak znika w pyle i zastanawiamy się, co się stało ze starymi dobrymi czasami. Czas, kiedy życie pracownika stacji benzynowej było jeszcze cenione. Czas, w którym nie wszystko było gorączkowe. Kolejny klient w garażu wyrywa nas z naszych marzeń, więc biegniemy naprawić kolejny telefon w kolejnej mini-grze.

Editor’s verdict

Despite all the hustle and bustle, I really like Gas Station Simulator, and I don’t regreting it buying. Codzienna symulacja nie traktuje siebie zbyt poważnie, więc można wybaczyć drobne błędy. Po pierwszych dziesięciu godzinach pracy nie spodziewałbym się, że spędzę kolejne 20 godzin na spełnianiu próśb klientów, kupowaniu nowych ulepszeń dla stacji benzynowej i czekaniu na najlepszą cenę na modne kaski do picia piwa. W końcu brakuje mi realistycznych procesów, nowych lokacji, a po 30 godzinach motywacji, by zacząć wszystko od nowa lub po prostu grać bez końca. Ale przynajmniej teraz bardziej niż kiedykolwiek doceniam pracę pracowników stacji benzynowych. Pod warunkiem, że mój samochód jest tankowany przez niego i nie ma samoobsługi.