Ta nowa wojskowa strzelanka ma na celu zabłysnąć tam, gdzie duże marki AAA obecnie zawodzą

0
157

Project Wraith obiecuje klasyczną strzelankę bez nowoczesnych dzwonków i gwizdków, ze społecznością w centrum

W przypadku Battlefielda i Call of Duty, dwie największe marki shooterów wielokrotnie rozczarowywały swoich fanów w ostatnich latach. Klasyczne strzelanki, których niektórzy zwolennicy takich franczyz pragną w dzisiejszych czasach, są teraz przywracane raz po raz przez mniejsze niezależne studia. Jednym z nich jest Grassrootz Studio ze swoją strzelanką Project Wraith.

Czym jest Project Wraith?

Opracowywana gra to wieloosobowa strzelanka, która, jak twierdzą, przywróci złotą erę gatunku. Dla deweloperów oznacza to czystą walkę piechoty, bez killstreaków i pojazdów. Chcą również zrezygnować z mechaniki Pay2Win i agresywnej monetyzacji. Jak wygląda Project Wraith możecie zobaczyć w poniższym zwiastunie rozgrywki:

Chociaż wciąż nie ma daty premiery dla sfinansowanej na Kickstarterze strzelanki, deweloperzy mają już jasne cele w zakresie rozgrywki, funkcji i trybów gry:

  • Dla casuali i hardkorowców: W Project Wraith można grać w trybie normalnym lub walczyć w trybie hardkorowym bez interfejsu użytkownika, w którym nawet kilka trafień jest śmiertelnych i nie można się odrodzić.
  • Wiele trybów gry:Do tej pory znanych jest dziewięć trybów, w tym klasyki, takie jak Capture The Flag, Team Deathmatch, Domination, Search & Destroy i Gungame.
  • Broń i personalizacja gracza:Gracze będą mogli wybierać spośród szerokiego arsenału broni, które będzie można dostosować do własnych upodobań. Będziesz także mógł dostosować swoją postać za pomocą różnego wyposażenia i odzieży.
  • Regularne aktualizacje:Po premierze gra ma otrzymywać regularne łatki i nową zawartość. Obiecano stworzenie długiej gry, która nie zostanie porzucona po roku.
  • NieAnty-player monetyzacja:Takie rzeczy jak lootboxy i agresywna monetyzacja mają być unikane. Oczywiście mechanika Pay2Win również zostanie wykluczona.

Ponadto, Project Wraith obiecuje również doskonałą oprawę graficzną i dźwiękową, a także realistyczny model zniszczeń.

O tym, w jakim stopniu twórcy będą w stanie dotrzymać wszystkich obietnic, przekonamy się zapewne dopiero po premierze gry. Jeśli jesteście zainteresowani grą, możecie dodać ją do swojej listy życzeń Steam () lub śledzić postępy w pracach nad nią ( na Discordzie).

Co sądzicie o Project Wraith po pierwszym spojrzeniu? Czy chcielibyście zagrać w ten tytuł, jeśli spełni on wszystkie obietnice? Tęsknicie za bardziej klasycznymi strzelankami, czy raczej nie jesteście niezadowoleni ze współczesnych przedstawicieli gatunku? Dajcie znać w komentarzach!