The Last Ronin: Niemieckie studio deweloperskie tworzy mroczną przygodę z Żółwiami Ninja

0
235

W marcu wytwórnia Paramount wywołała podekscytowanie wśród fanów Wojowniczych Żółwi Ninja, zapowiadając nadchodzącą adaptację komiksowego szablonu „The Last Ronin”. Mówi się, że gra będzie inspirowana niczym innym jak „God of War&nbsp „Santa Monica”, ale obietnice są wciąż skąpe.

Jednak w końcu możemy uchylić rąbka tajemnicy i ujawnić tożsamość wydawcy oraz studia deweloperskiego: THQ Nordic i Black Forest Games to kreatywne umysły stojące za Teenage Mutant Ninja Turtles: The Last Ronin. To ekscytujące odkrycie zostało ujawnione podczasTHQ Nordic Digital Showcase 2023

Za Black Forest Games stoi zespół deweloperski składający się z utalentowanych byłych członków studia Spellbound Entertainment. W przeszłości świętowali takie sukcesy jak „Giana Sisters: Twisted Dreams”, a także remake’i „Destroy All Humans!” i „Destroy All Humans! 2 – Reprobed”. Wraz z „The Last Ronin” studio wydaje się wkraczać w nową erę z wyższym budżetem.

Doug Rosen, starszy wiceprezes ds. gier i nowych mediów w posiadającym licencję Paramount, dał do zrozumienia podczas pierwszego ogłoszenia, że adaptacja komiksu będzie czerpać inspirację z najnowszych gier z serii „God of War”. Chociaż ambicja ta nie jest jeszcze namacalna w pierwszym teaserze, ponieważ jedynie potwierdza rozwój.

Wrażenia z mrocznej przygody Już 45-sekundowy zwiastun daje jednak wyobrażenie o „Ostatnim Roninie”: ta przygoda Żółwi Ninja charakteryzuje się mroczną atmosferą, daleką od typowych kolorowych opowieści. Komiks opowiada tragiczną historię, w której ocalały Żółw walczy w postapokaliptycznym świecie Nowego Jorku.

Krótki teaser zapowiada jednak również coś więcej: Nie należy spodziewać się rychłej premiery „Teenage Mutant Ninja Turtles: The Last Ronin”. Prace nad grą prawdopodobnie rozpoczęły się dopiero pod koniec tego roku, a wysokiej jakości gry AAA potrzebują czasu.