Epic Games CEO Tim Sweeney twierdzi, że świat potrzebuje jednego zunifikowanego sklepu z grami, a Epic współpracuje z deweloperami i usługodawcami, aby pomóc w jego realizacji.
„To, czego świat naprawdę potrzebuje, to jeden sklep, który działa na wszystkich platformach”, powiedział Sweeney w wywiadzie dla (Bloomberg). „W tej chwili własność oprogramowania jest rozdrobniona pomiędzy iOS App Store, Android Google Play marketplace, różne sklepy na Xbox, PlayStation i Nintendo Switch, a następnie Microsoft Store i Mac App Store”.
Plan Epic, aby oczyścić to zamieszanie, to wymyślenie systemu umożliwiającego użytkownikom „kupowanie oprogramowania w jednym miejscu, wiedząc, że będą je mieli na wszystkich urządzeniach i wszystkich platformach.” W jaki sposób firma zamierza połączyć te różne technologie i konkurujące ze sobą platformy jest pytaniem bez odpowiedzi, ale można się domyślać, że ma to coś wspólnego z metaverse, źle zdefiniowaną koncepcją światów online, co do której jesteśmy pewni, że jest złym pomysłem, choć sam Sweeney jest jej oddanym (i prawnie uznanym) zwolennikiem.
Sweeney publicznie opowiada się za bardziej otwartymi sklepami internetowymi od połowy 2020 roku, kiedy to Epic pozwał Apple za „praktyki monopolistyczne” w App Store. Ale przemawiając na Global Conference for Mobile Application Ecosystem Fairness w Korei Południowej, upierał się, że istnieją ważniejsze powody, aby wymusić otwartość sklepów online, niż tylko pieniądze.
„Apple zamyka miliard użytkowników w jednym sklepie i procesorze płatności” – powiedział Sweeney. „Teraz Apple stosuje się do opresyjnych praw zagranicznych, które inwigilują użytkowników i pozbawiają ich praw politycznych. Ale Apple ignoruje prawa uchwalone przez koreańską demokrację. Apple musi zostać powstrzymane”.
Korea Południowa niedawno uchwaliła prawo nakazujące alternatywne opcje płatności na głównych platformach cyfrowych, w tym App Store, uniemożliwiając właścicielom platform zmuszanie deweloperów do korzystania z ich wbudowanych systemów płatności. Według Korea Herald, Google weszło w zgodność z nowym prawem, ale Apple nie wskazało jeszcze, czy, a nawet jak, zamierza to zrobić.
„Jestem bardzo dumny, że mogę stanąć z wami przeciwko tym monopolom” – powiedział Sweeney. „Jestem dumny, że mogę stanąć z wami i powiedzieć, że jestem Koreańczykiem”.
To nie pierwszy raz, kiedy Sweeney deklaruje swoje powinowactwo z Koreą: podobne oświadczenie złożył w sierpniu, krótko po orzeczeniu koreańskiego sądu w sprawie digital
Korea jest pierwsza w otwartych platformach!
Korea odrzuciła monopole w handlu cyfrowym i uznała otwarte platformy za prawo.
Jest to kamień milowy w 45-letniej historii komputerów osobistych. Zaczęło się w Cupertino, ale dziś na czele jest Seul. https://t.co/Jd6Xfnef9o
– Tim Sweeney (@TimSweeneyEpic) 31 sierpnia 2021
Nie jest to też jego pierwsza szeroka deklaracja na temat kulturowego i moralnego znaczenia sporu Epic z Apple i Google. W listopadzie 2020 roku został skrytykowany za porównanie odrzucenia przez Epic ich warunków świadczenia usług z historycznymi walkami o prawa obywatelskie. „Istniały rzeczywiste prawa na książkach, a prawa były złe”, powiedział. „I ludzie ich nie przestrzegali, a to nie było złe, aby ich nie przestrzegać, ponieważ pójście razem z nimi byłoby zmową, aby uczynić je status quo”.
Sąd amerykański orzekł również we wrześniu, że polityka Apple uniemożliwiająca aplikacjom reklamowanie własnych systemów płatności jest antykonkurencyjna i musiałaby zostać zmieniona. Apple odwołał się od tego orzeczenia, ale nie przyznano mu zawieszenia, co oznacza, że nakazana przez sąd zmiana polityki musi wejść w życie w grudniu.