Tokyo w UE5 wygląda świetnie – poza jednym ogromnie ważnym szczegółem!

0
241

Grywalne demo pozwala na spacer po japońskiej metropolii. Ale uwaga: to nie dla osób uczulonych na anime!

Przemierzaj Nową Zelandię przez kilka tygodni z samym plecakiem. Stań na Times Square w Wielkim Jabłku i zrób sobie wstydliwe selfie. Podziwiaj przyrodę Japonii i zakończ podróż wycieczką po niekończących się ulicach Tokio.

Można powiedzieć: mam silną potrzebę wędrówki. To po prostu głupie, że mam poważny lęk przed lataniem od czasu lotu z Tunezji do Niemiec, który zakończył się katastrofalnie o włos (naprawdę bardzo mały, delikatny włos, a nie jeden z tych grubych, badylowych – to było krytyczne!).

Dzięki silnikowi Unreal Engine 5 mogę teraz przynajmniej pojechać do Tokio.Grywalne demo nie wygląda jednak ani fotorealistycznie, ani nie posiada niezwykle istotnych szczegółów, z których słynie milionowe miasto na Dalekim Wschodzie. Niemniej jednak, cieszę się, że mogę zabrać Cię w tę podróż i oczywiście wyjaśnić na końcu, jak sam możesz zostać kanapowym wczasowiczem.

Cieszę się, że mogę zabrać Cię w tę podróż i oczywiście wyjaśnić na końcu, jak sam możesz zostać kanapowym wczasowiczem.

I am Lost in Translation

Nie martw się, zobaczysz też filmik, jak zwykle w moich licznych artykułach o demo UE5. Pozwólcie jednak, że od razu wyjaśnię jedną rzecz: Nie mamy do czynienia z jedną z typowychBoah, that looks fat historii. Raczej artysta stojący za tym demem, Yan Ru (gość do jego profilu na ArtStation), polega naładunku uroku anime.

Wszystko tutaj wygląda tak, jakbym oglądał swoje serie na Crunchyroll zamiast pracować. Nie jest to wcale zamierzone negatywnie, ale po prostu kwestia gustu. Jeśli nie potrafisz nic z tym zrobić, to z dema też nie będziesz miał frajdy!

Dość gaworzenia, teraz mamy obiecany filmik:

jako małą przerwę w czytaniu.

Demonstracja obejmuje tylko bardzo możliwy do opanowania obszar Tokio. Po kilkuset metrach w dowolnym kierunku jest już po wszystkim. Ale hej, nawet krótkie wakacje mogą być miłe!

Personalnie bardzo podoba mi się styl graficzny, nawet jeśli atuty silnika Unreal Engine 5 są tutaj słabo pokazane. Według Yan Ru wykorzystano celebryckie cechy Nanite i Lumen, ale zauważa się to dopiero po bliższym przyjrzeniu się.

Tekstury są mimo wszystko w większości szykowne, a oświetlenie tworzy odpowiedni nastrój. Szczególnie podobały mi się interaktywne ściany wideo, jak również znany na całym świecie pomnik najwierniejszego psa świata,Hachikō.

Jednakże wiele obiektów, jak choćby wszechobecne stragany, jest niestety zbyt bezmiłosiernie poobijanych, i to bez żadnego wizualnego zróżnicowania. A to, co NPC jedli na śniadanie, nigdy, pod żadnym pozorem nie powinno trafić do mojej miski z płatkami.

(Are you okay? Do you need a doctor?)
(Are you okay? Do you need a doctor?)

Największa słabość dema ma również związek z NPCami.Ale nie z ich wizażem, a po prostu z ich brakiem. Każdy, kto kiedykolwiek był w Tokio, oglądał jego zdjęcia lub konsumował filmiki, będzie wiedział: W Tokio jest dość małoludzi.

Demo niestety przedstawia ten ważny szczegół do zera, co wpływa korzystnie na umiarkowane wymagania sprzętowe, ale ciągnie w dół atmosferę.

Ale dość marudzenia, bo trzymam się tego: ogólne wrażenie jest niezwykle ładne i zachęca do lajkowania. Jak dobrze, że demo posiada bardzo rozbudowany tryb fotograficzny! Podobnie jak we współczesnych tytułach AAA, możesz zmarnować sporo życia na robienie jak najbardziej szykownych zdjęć swojej pani z anime na ulicach Tokio.

Zbiór moich snapów znajdziecie w galerii obrazów osadzonej poniżej. Nie narzekajcie, nie bez powodu zostałem redaktorem gier, a nie fotografem ślubnym!

Tak uruchamia się demo na komputerze

Jeśli chcesz w końcu sam rozpocząć krótką podróż, będziesz musiał uzbroić się w chwilę cierpliwości. Choć demo nie wymaga instalacji w Twoim systemie, to jednak wymaga pewnych czynności przygotowawczych. Postępuj w następujący sposób:

  1. Potrzebujesz programu, który może pobierać pliki torrent, takiego jak (BitTorrent), (uTorrent)lub jednego z innych licznych darmowych narzędzi.
    Pobierz plik torrent z profilu artysty (ArtStation)AnimeTokyo-ziplub jednego z innych licznych darmowych narzędzi. Irytujące: Aby to zrobić, musisz najpierw zarejestrować się na platformie.
    Potem rozpakuj pobrane archiwum ZIP do wybranej przez siebie lokalizacji i uruchom demo klikając dwukrotnie na plik AnimeTokyo.exe

Już teraz widać: sporo wysiłku. Jeśli chcecie zaoszczędzić sobie trudu, możecie obejrzeć powyższy filmik oraz galerię zdjęć. Obiecuję: Zobaczysz już właściwie wszystko, co jest do zobaczenia.

Teraz mam mnóstwo pytań: Czy sami próbowaliście demo, a jeśli tak, to jak Wam się podobało? Czy byliście kiedyś sami w Tokio i czy może nawet rozpoznaliście miejsce z dema? A skoro jesteśmy przy temacie podróży, to nie krępujcie się zostawić nam w komentarzach opisów, jakie były Wasze najlepsze wakacje do tej pory!