Twitch dostaje nowego szefa – co może się teraz zmienić?

0
219

Emmett Shear ogłasza swoją rezygnację, a wraz z nią następuje natychmiastowa zmiana w apartamencie wykonawczym Twitcha – ale czy to dobra rzecz?

„Kapitan opuszcza tonący statek” – pisze jeden z użytkowników Twittera, gdy obecny szef Twitcha Emmett Shear ogłasza swoją rezygnację. Inni również są przekonani, że to ważny i słuszny ruch.

Teraz w ślady Sheara idzie Daniel Clancy, który wcześniej pracował bezpośrednio pod nim – co może się teraz stać?

W końcu zmiana dla Twitcha?

Justin Kan, Emmett Shear, Michael Seibel i Kyle Vogt w 2006 roku założyli platformę livestreamową Justin.tv, która zaowocowała tym, co obecnie jest Twitch.tv. Shear jest więc ostatnim z oryginalnej czwórki założycieli, który opuszcza Twitcha.

Wielu świętuje rezygnację, mówiąc, że i tak stracił kontakt z platformą i jej użytkownikami. Jest niekompetentny, mówią, a dla Twitcha może być tylko lepiej.

Z Danielem Clancy, zwanym też Danem, użytkownicy i streamerzy mają nadzieję, że platforma zmieni się i znów zrobi więcej dla swoich twórców – co nie do końca miało miejsce pod rządami Emmetta Sheara.

Oto co oznacza nowy CEO Dan Clancy
Clancy jest postrzegany jako osoba transparentna, która prawdopodobnie ma większy kontakt z twórcami treści niż był Shear.

Główny streamer MMORPG Asmongold miał nawet kolację z Danem Clancy’m na tydzień przed ogłoszeniem. Podczas niej influencer zaprosił nowego CEO do udziału w przyszłym livestreamie – a ten się zgodził. Ciekawe będzie zobaczyć, o czym obaj będą wtedy rozmawiać.

Ponadto, obaj rozmawiali o przyszłości Twitcha, a Asmongold powiedział:

Rozmawiałem z nim o wielu sprawach na Twitchu i byłem zaskoczony. Myślę, że on wie, o czym mówi. I nie we wszystkim się z nim zgadzałem, ale potrafił dobrze uzasadnić pewne rzeczy, więc może pewne rzeczy się dzieją.

Jeśli to prawda, to w najbliższym czasie mogą częściej pojawiać się wyraźne zapowiedzi dotyczące nadchodzących zmian lub nowych funkcji.

Inni obawiają się niewielkich lub żadnych zmian.
Podczas gdy jedni liczą na to, że sprawy w końcu nabierają tempa, inni mają obawy. To przecież Clancy napisał list otwarty do społeczności, mówiąc o nowych zasadach przychodów na Twitchu, które spotkały się z krytyką.

Influencerzy nie przyjęli zmian dobrze i domagali się w zamian przynajmniej usprawnień i zwiększenia jakości serwisu i streamów, zamiast zwykłego nabijania kieszeni dodatkowymi pieniędzmi.

Jak na razie jednak niewiele wydarzyło się w tym kierunku. Chwalono za to program reklamowy, który ma zrekompensować utracone dochody, ale idzie mu raczej kiepsko i zazwyczaj w ogóle nie przynosi zysków.

Czy Daniel Clancy będzie w stanie spełnić oczekiwania społeczności i czy Twitch będzie się pozytywnie rozwijał, dopiero się okaże. Emmett Shear jednak obiecuje (w swoim liście):

Głęboko dba o społeczność Twitcha, jej streamerów i nasz personel oraz rozumie, co sprawia, że Twitch jest Twitchem.