Unity zamyka biura po groźbie śmierci

0
123

Unity zamyka biura po groźbie śmierci

https://www.global-esports.news/wp-content/uploads/2023/09/Unity-Shuts-Down-Offices-After-Death-Threat.png

Unity decyduje się zamknąć niektóre ze swoich biur z powodu otrzymania wiarygodnych gróźb śmierci w związku z nadchodzącymi zmianami w cenach usług.

Unity zamknęło dwa biura i odwołało planowane spotkanie w ratuszu z powodu rzekomego otrzymania wiarygodnych gróźb śmierci. W tej chwili wielu deweloperów i graczy jest wściekłych na Unity z powodu zmiany sposobu ustalania opłat licencyjnych, ponieważ może to mieć bezpośredni wpływ na branżę gier.

12 września Unity zmieniło swój model licencjonowania, ogłaszając, że od 1 stycznia 2024 r. zacznie pobierać opłaty od deweloperów za każde pobranie ich gier, o ile przekroczą oni określony próg sprzedaży i pobrań. Decyzja ta wywołała tak duży sprzeciw, że Unity musiało wyjaśnić ją za pośrednictwem mediów społecznościowych. Wydaje się jednak, że nie wystarczyło to, aby przekonać deweloperów, że pobieranie opłat za pobieranie bez wystarczającej przejrzystości w zakresie śledzenia tych liczb jest dobrym pomysłem.

Dziś Unity zdecydowało się zamknąć dwa biura z powodu czegoś, co zostało opisane jako wiarygodna groźba śmierci. Według firmy, pracownicy ochrony zostali poinformowani o zagrożeniach dla biur zlokalizowanych w San Francisco i Austin, więc zdecydowali się je zamknąć na jeden dzień. Spotkanie w ratuszu z dyrektorem generalnym Unity, Johnem Riccitiello, również zostało odwołane. Unity potwierdza, że skontaktowało się już z policją, która obecnie pracuje nad sytuacją.

Można śmiało powiedzieć, że rok 2023 nie był zbyt dobry dla Unity. W poprzednich miesiącach firma zwolniła setki pracowników i planowała zmniejszyć liczbę biur o prawie połowę, z 58 do 30. Ponadto kilku ważnych członków kierownictwa Unity sprzedało wiele akcji firmy przed niepopularnym ogłoszeniem, w tym Riccitiello, prezes Unity ds. rozwoju Tomer Bar-Zeev i dyrektor zarządu Shlomo Dovrat.

Decyzja Unity o zmianie cen znacząco wpłynęła na plany wielu deweloperów. Na przykład deweloperzy stojący za Rust potwierdzili, że nie będą używać Unity do Rust 2, ponieważ całe zaufanie do firmy całkowicie zniknęło. Według dyrektora generalnego Facepunch Studios, Garry’ego Newmana, strategia Unity nie ma sensu poza światem gier mobilnych. W przypadku różnych platform, z których niektóre nie mają żadnej formy DRM, istnieje kilka problemów z dokładnym śledzeniem pobrań, więc nie można ufać informacjom, które zostaną wykorzystane do obciążania deweloperów. Podobnie, twórcy popularnego Cult of the Lamb zagrozili usunięciem swojej gry do 1 stycznia w ramach protestu przeciwko zmianom cen Unity. Do tej pory Unity nie wycofało się jednak ze swojej decyzji.