Unturned: Dlaczego ta brzydka gra o przetrwaniu zachwyca tysiące użytkowników Steama każdego dnia

0
728

Gra o przetrwaniu zombie wyszła spod pióra jednego twórcy i od lat zachwyca tysiące graczy. Zdradzamy, co kryje się za fascynacją Unturned.

Kiedy chodzę po dworze bez okularów, moi bliźni mutują w kolorowe plamy. Potrafię dostrzec ich kontury i rozpoznać kolory ubrań, ale twarze zamieniają się w nieokreślony grymas. Podobne odczucia towarzyszą mi, gdy przemierzam świat Unturned.

Rozpoznaję kontury budynków mieszkalnych i pralek, potrafię odróżnić kolorystycznie kostkę pomidora od kostki sera, a z kapeluszy zombie wnioskuję, jaki zawód wykonywali przed apokalipsą. Ale tym razem nie jest to spowodowane moim brakiem okularów. Gra o przetrwaniu zombie ma po prostu słabo dopracowaną i – wybacz, Nelson – strasznie brzydką grafikę.

Dlaczego jednak tysiące graczy Steam od lat entuzjastycznie podchodzą do tej gry? W jaki sposób jednoosobowemu projektowi udaje się utrzymać tak wierne grono fanów? Przyjrzałem się bliżej fascynacji, jaka towarzyszyła Unturned.

Czym w ogóle jest Unturned?

Jeśli styl graficzny gry Unturned przypomina ci sandboksowy hit Roblox, to nie mylisz się. A to dlatego, że zanim jego projekt stał się jedną z najczęściej granych gier na Steamie, programista Nelson Sexton próbował swoich sił na tej platformie. Poprzednia gra Unturned, Deadzone, była jedną z najpopularniejszych gier na Roblox, przyciągając ponad pięć milionów graczy.

(W Unturned odkrywam świat i muszę bronić się przed rybakami-zombie).
(W Unturned odkrywam świat i muszę bronić się przed rybakami-zombie).

Później Nelson przeszedł na silnik Unity i kontynuował pracę nad swoją grą o przetrwaniu zombie w Robloxie. Kiedy ten samodzielny twórca udostępnił pierwszą wersję gry Unturned na platformie Steam, miał zaledwie 16 lat. Po trzech latach we Wczesnym Dostępie, Unturned świętowało swoją premierę wraz z trzecią wersją w 2017 roku.

Survival w czasie apokalipsy zombie

Przy tworzeniu Unturned deweloper Nelson inspirował się popularnymi grami survivalowymi, takimi jak DayZ czy Rust. Walczę o przetrwanie na różnych mapach. W tym procesie muszę nie tylko dbać o swój głód i zdrowie. Jednocześnie muszę uważać na jęczące zombie. Poza tym, za następnym miejscem biwakowym mogą czaić się inni gracze!

Aby ułatwić sobie przetrwanie, wyruszam na poszukiwanie broni, narzędzi, materiałów i żywności, a podczas wędrówki wypycham kieszenie klejem, blatami, łopatami i kwadratowymi pomidorami. Następnie, podobnie jak w Minecrafcie, robię sobie przydatne bandaże i wędki, albo buduję bazę z zebranego drewna, jak w Rust.

(Na polu namiotowym znajduję sprzęt i materiały. Przy okazji, różowe świnki też dają skórę)
(Na polu namiotowym znajduję sprzęt i materiały. Przy okazji, różowe świnki też dają skórę)

Im bardziej się rozwijam, tym lepszy sprzęt znajduję lub wytwarzam. Następnie rozdzielam punkty doświadczenia na umiejętności, dzięki czemu mogę na przykład szybciej przeładowywać pistolet do paintballa lub zadawać zombie dużo więcej ciosów.

Oczywiście, im bardziej się rozwijam, tym lepszy staje się mój sprzęt.

Chociaż w Unturned jest o wiele więcej głębi gry, niż można by się spodziewać po nieznanej oprawie wizualnej, ta gra survivalowa nie robi nic nadzwyczajnego i gra jak zwykła gra o przetrwaniu. Skąd więc bierze się ta fascynacja?

Fascination Unturned

Deweloperowi Nelsonowi udało się utrzymać aktywną bazę graczy przez lata. Nawet w 2022 roku Unturned notuje (dziesiątki tysięcy jednoczesnych graczy na Steamie)każdego dnia i stale znajduje się w (Top 25 najczęściej granych gier na Steamie obecnie).

Unturned pokazuje, że gra może odnieść sukces nawet z utylitarną grafiką. Zamiast uczty dla oczu, zombie-survival przekonuje innymi zaletami.

Niskie przeszkody dzięki Free2Play

Naturalnie, model finansowania Unturned również gra w jego karty – nie ma jednego. Gra o zombie jest dostępna całkowicie za darmo. Na Steamie można znaleźć tylko DLC („Permanent Gold Update” za 3,99 euro). Chodzi tu głównie o sztuczki, które nie są absolutnie konieczne. Wielu graczy kupuje więc tę dodatkową zawartość, aby choć trochę wesprzeć dewelopera.

Model Free2Play usuwa dużą przeszkodę dla wielu graczy. Mogą oni z łatwością wypróbować grę survivalową i polecić ją znajomym do wspólnej zabawy. Dla wielu osób jest to powód, by wracać do Unturned nawet w czasie pandemii: Od 2020 roku średnia jednoczesnych graczy wykazuje tendencję wzrostową.

Free2Play może być prawdopodobnie pozytywnie odebrane przez społeczność, jeśli twórcy świadomie zrezygnują ze sklepów w grze, Pay2Win i lootboxów. Jednak Free2Play oznacza również, że musisz liczyć się ze stosunkowo młodą bazą graczy, podobnie jak w przypadku Roblox. Jeśli masz alergię na krzyczące na ciebie dzieci, powinieneś trzymać się z dala od społeczności Unturned.

Fun gameplay

Unturned nie robi niczego, o czym warto by wspomnieć, lepiej niż jego koledzy z branży survivalowej. Ale wiele rzeczy nie jest też gorszych. Dzięki systemowi Free2Play łatwo jest rozpocząć grę, a prosta mechanika daje dużo swobody tym, którzy chcą się wyładować na craftingu i budowaniu baz.

Różne poziomy trudności zapewniają miejsce w świecie Unturned zarówno początkującym, jak i hardkorowym ekspertom od survivalu, a różne tryby gry stanowią mile widzianą odmianę

I to się ludziom podoba! 91 procent z ponad 480 000 recenzji na platformie Steam wystawia grze Unturned pozytywną ocenę. Szczególnie chwalony jest tryb PvP, różnorodność i przystępność gry.

Regularne aktualizacje

Niektóre duże studia deweloperskie mogłyby wziąć przykład z solowego dewelopera Nelsona Sextona. Twórca Unturned od lat regularnie dostarcza swoim graczom nową zawartość i aktualizacje – z przerwą nie dłuższą niż dwa tygodnie.

Jego społeczność również to docenia. Dzięki temu fani Unturned nie tylko regularnie otrzymują nową zawartość, ale są też zawsze na bieżąco z najnowszymi osiągnięciami i planami na przyszłość dotyczącymi gry o przetrwaniu zombie.

Społeczność również to docenia.

Ścisła współpraca z graczami pomaga Nelsonowi reagować na problemy i dostarczać wrażenia z rozgrywki, na które liczy społeczność graczy

Wspólnota twórcza

Poza oficjalnymi mapami i aktualizacjami deweloperskimi jest też wiele treści do odkrycia od społeczności. Scena modderska Unturned ma do zaoferowania wszystko, czego pragnie serce survivalowca:

  • Z pakietem (Katana Pack)walka z zombie zmienia się w samurajski showdown.
    Możesz też wprowadzić do gry o przetrwanie odrobinę klimatu Fallouta dzięki pakietowi (Power Armor)pack.
    Inne mody, takie jak (Elver)wprowadzają do gry zupełnie nowe mapy, a nawet zmieniają zasadę rozgrywki w Unturned.

Ci, którzy zanurzą się w grze o przetrwaniu zombie, nie napotkają w najbliższym czasie na brak treści. Przy okazji, część zawartości społecznościowej zostanie również wbudowana bezpośrednio do gry przez dewelopera Nelsona.

Grałeś już w hit survivalowy Free2Play? A może jesteś zbyt zniechęcony grafiką Unturned? Zachęcamy do podzielenia się z nami swoimi doświadczeniami w komentarzach!