Po raz pierwszy od czasu premiery VALORANT, producent wykonawczy Anna Donlon powraca w aktualizacji wideo. Chodzi o przyszłość tej gry.
Mniej niż miesiąc po premierze Riots shooter VALORANT, jest podgląd, gdzie gra będzie się rozwijać w przyszłości. Mówi się o nowych agentach, nowych mapach i wielu innych.
Executive Producer @RiotSuperCakes checking in from home on the launch of VALORANT and our future plans. Watch to learn more about what’s up next for VALORANT. pic.twitter.com/xPZ13gOQMS
— VALORANT (@PlayVALORANT) June 29, 2020
Mapa drogowa
W przyszłości gra zostanie podzielona na odcinki i akty, które zostaną wykorzystane do ujawnienia historii stojącej za bohaterami. Jeden akt ma trwać około dwóch miesięcy, więc akt pierwszy: zapłon jest teraz w połowie drogi. Każdy odcinek składa się z trzech aktów, więc będzie trwał przez pół roku.
Wydanie nowej ustawy to także data znaczących aktualizacji z nowymi agentami i mapami. Z każdym nowym aktem powinien przychodzić nowy agent, co oznacza, że rocznie dodaje się sześciu nowych agentów. Plan ten może być jednak dostosowany zgodnie z opiniami społeczności.
Pierwszy nowy agent po Reynie został już wkurzony:
Wiele szczegółów na temat agenta nie jest jeszcze znanych. Na niektórych forach spekuluje się o agencie z wieżyczkami lub podobnymi umiejętnościami. Nic z tego nie zostało jeszcze potwierdzone.
Dodatkowo do każdego aktu dołączana jest nowa Battle Pass, nowe skórki powinny być dostępne mniej więcej co dwa tygodnie. Dzięki nowym trybom gry będzie on nieco bardziej niesprecyzowany. Według Donlona, nowy tryb pojawi się przed rozpoczęciem odcinka drugiego, ale jak na razie nie ma stałego cyklu.
Jednym z punktów, który został otwarty, są mapy. Dużą krytykę społeczności stanowią nieliczne mapy, które są dostępne do tej pory. Z czterema tylko mapami jest mała różnorodność i w dużych turniejach trudno jest osiągnąć najlepsze z pięciu.