Riot Games wydało aktualizację dla VALORANT. Strażnik zaczyna się koncentrować i jest znacznie ulepszony.
Z patchem 1.03 Riot Games walczy z wciąż bardzo niepopularną bronią. Strażnik staje się tańszy (2500 zamiast 2700), a współczynnik ognia wynosi teraz 4,75 (6,5 wcześniej). Ponadto ma teraz dużą siłę penetracji (wcześniej średnią).
Tak więc Strażnik powinien stać się lepszą alternatywą dla Fantoma lub Wandala, z których oba kosztują 2900 i są zazwyczaj odtwarzane, gdy pieniądze są dobre. Niższe natężenie ognia ma jednak osłabić Strażnika w sytuacjach walki wręcz, co sprawia, że broń ta bardziej nadaje się do walki na odległość.
Dokładnie wtedy, gdy aktualizacja będzie w grze, jest nadal otwarta. Zgodnie z tweetem, który w międzyczasie został usunięty, powinien wejść na żywo o 15:00. Podczas testu o 16:00 7 lipca nie był jeszcze zintegrowany.
Riot zrobił też kilka poprawek błędów i dodał tryb turniejowy dla własnych gier. Tam wszyscy gracze mogą korzystać z timera meczowego bez dostępu do innych oszustw. W trybie widza istnieje również funkcja mod, która daje więcej możliwości.
Dla trybu spike-rush jest teraz nowa specjalna orbita zwana „twin hunter”, która po podniesieniu wysyła dwa wilki, które wyczuwają dwóch kolejnych przeciwników.