Franczyza loot-shooterów Borderlands rozszerza swój repertuar. Dzięki grze Tiny Tina’s Wonderlands już 25 marca wyruszymy do fantastycznego, papierowego świata pełnego szkieletów, rekinów zombie i wielu nowych broni. Teraz, w nowym zwiastunie, ujawniono kolejne klasy z unikalnymi umiejętnościami, które pozwolą nam zanurzyć się w Krainie Czarów Tiny.
Seria loot-shooterów Borderlands rozszerza swój repertuar. Dzięki Tiny Tina’s Wonderlands, 25 marca wkroczymy do fantastycznego świata pen-&-paper pełnego szkieletów, rekinów zombie i mnóstwa nowych broni. Teraz, w nowym zwiastunie, ujawniono więcej klas z unikalnymi umiejętnościami, abyśmy mogli zanurzyć się w Krainie Czarów Tiny.
Co nowe klasy mają do zaoferowania?
Dzięki Spellshooterowi i Clawbringerowi, oprócz Killomancera i Brr-Zerkera, masz do wyboru jeszcze dwie klasy. Ci, którzy wybiorą Spellshootera, otrzymają najprawdopodobniej klasyczny klimat rozgrywki Borderlands. Oprócz broni dystansowej używa licznych umiejętności magicznych, aby atakować wrogów z bezpiecznej odległości. Kule, ogień i lód to magiczne bronie zniszczenia w strzelankach. Potrafią również przekształcić szczególnie ciężkie kawałki potworów w nieszkodliwe zwierzęta. Umiejętność Schaff CC maga z World of Warcraft przesyła pozdrowienia.
Clawbringera można chyba najlepiej porównać do mieszanki klasycznego łowcy i wojownika w świecie fantasy RPG. Wyposażony w potężny młot do niszczycielskich ataków w walce wręcz i na odległość, ale także w lojalnego smoczego towarzysza, Clawbringer jest także wsparciem. Dzięki umiejętnościom ognia i grzmotu oraz smoczej aurze, wzmacnia zarówno siebie, jak i swoją drużynę. Lojalny, silny, nieustraszony i bohaterski, Clawbringer wnosi dużą dawkę „epickości” do Krainy Czarów Tiny Tiny.
W zwiastunie możecie zapoznać się z dwiema nowymi klasami i innymi elementami kolorowego, ale śmiertelnie niebezpiecznego świata gry.
Seria loot-shooterów Borderlands rozszerza swój repertuar. Dzięki Tiny Tina’s Wonderlands, 25 marca gra przenosi się do fantastycznego, papierowego świata pełnego szkieletów, rekinów zombie i wielu nowych broni. Teraz, w nowym zwiastunie, ujawniono więcej klas z unikalnymi umiejętnościami, abyśmy mogli zanurzyć się w Krainie Czarów Tiny.
Co nowe klasy mają do zaoferowania?
Dzięki Spellshooterowi i Clawbringerowi, oprócz Killomancera i Brr-Zerkera, masz do wyboru jeszcze dwie klasy. Ci, którzy wybiorą Spellshootera, otrzymają najprawdopodobniej klasyczny klimat rozgrywki Borderlands. Oprócz broni dystansowej używa licznych umiejętności magicznych, aby atakować wrogów z bezpiecznej odległości. Kule, ogień i lód to magiczne bronie zniszczenia w strzelankach. Potrafią również przekształcić szczególnie ciężkie kawałki potworów w nieszkodliwe zwierzęta. Umiejętność Schaff CC maga z World of Warcraft przesyła pozdrowienia.
Clawbringera można chyba najlepiej porównać do mieszanki klasycznego łowcy i wojownika w świecie fantasy RPG. Wyposażony w potężny młot do niszczycielskich ataków w walce wręcz i na odległość, ale także w lojalnego smoczego towarzysza, Clawbringer jest także wsparciem. Dzięki umiejętnościom ognia i grzmotu oraz smoczej aurze, wzmacnia zarówno siebie, jak i swoją drużynę. Lojalny, silny, nieustraszony i bohaterski, Clawbringer wnosi dużą dawkę „epickości” do Krainy Czarów Tiny Tiny.
W zwiastunie można zobaczyć dwie nowe klasy, a także inne elementy kolorowego, ale śmiertelnie niebezpiecznego świata gry.
Co jeszcze nowego w krainie czarów Tiny Tiny?
W dodatku w Tiny Tina’s Wonderlands pojawiło się też sporo nowych informacji o zróżnicowanym i niebezpiecznym środowisku.
- Grzybnia kryje w sobie wiele niebezpieczeństw. Wielu już zginęło w oparach, a jeszcze więcej natknęło się na fantastyczne grzyby i korzenie drzew, które są tam wszędzie. Najlepszą radą, jakiej można udzielić poszukiwaczom przygód, jest trzymanie się od niej z daleka, zanim wasza twarz stanie się tak purpurowa jak grzyby! Drugą najlepszą radą jest prawdopodobnie trzymanie oczu otwartych – a nosa, ust i wszystkich innych otworów zamkniętych.
- Piramida Horroru jest wypełniona taką ilością rozpaczy i opuszczenia, że nawet powietrze smakuje smutno. Przebudzone szkielety, zataczający się nieumarli i emocjonalnie martwi czają się w każdym korytarzu. Nieliczne bohaterki, które zapuszczą się w to miejsce, powinny być świadome tego, co je czeka. Byłoby wielkim błędem nie przygotować się na to.
- Kropfberg jest domem dla tętniącego życiem gobotropolis, gdzie małe, paskudne gobliny i olbrzymie, despotyczne trolle harują w imię swojego podziemnego bóstwa. Ale nie wszyscy są zadowoleni z tej harówki. W nozdrzach robotników powoli tworzy się mały kogut rewolucji. Czas to wykorzystać. I chojrak.
Nowi wrogowie to słodko wyglądające, ale mega paskudne i śmiertelnie niebezpieczne grzyby, które strzelają do ciebie trującymi zarodnikami i lubią atakować w ogromnych koloniach.
Tryb kooperacji
W dodatku pojawiły się informacje o trybie co-op, który był już popularny w Borderlands. W Krainie Czarów Tiny Tiny grupa czterech Nosicieli Przeznaczenia może połączyć siły, aby ocalić królestwo. W ten sposób rozegrasz razem misje główne i poboczne. Więcej wrogów, więcej łupów, więcej zabawy! Oczywiście Tina chce mieć pewność, że gracze* będą mieli przed sobą odpowiednie wyzwanie, niezależnie od wielkości grupy. Im więcej osób gra, tym trudniejsi są wrogowie. Podczas tworzenia nowego Doombringera gracze mają do wyboru dwie opcje, które określają sposób skalowania łupów i przeciwników w trybie multiplayer. W ten sposób możesz zawsze przestrzegać własnych zasad i ustawiać własne parametry dla każdej gry.
Jeśli chcecie wprowadzić się w nastrój przed nadchodzącym w marcu spin-offem Borderlands, polecamy DLC do Borderlands 2, Tiny Tina’s Storming of the Dragon Fortress.