to nowa gra miejska o tematyce I wojny światowej.
Można by pomyśleć, że I wojna światowa jest przeciwieństwem gry budowlanej. W końcu chodzi o walkę i zniszczenie, więc nie ma miejsca na budowanie pokojowych miast. W rzeczywistości za tak potężną wojną stała potężna gospodarka i system produkcji, który zawsze działał na pełnych obrotach.
I wojna światowa stała się niemal regularnym zjawiskiem, a cały świat jest w stanie konfliktu.
Pośród tego chaosu znajdujesz się w mieście-państwie. Jest to kolonia, którą budujesz od podstaw, w typowym dla Annovian stylu. Akcja gry toczy się w XX wieku, więc wygląd budynków jest zgodny z tamtą epoką. Co najważniejsze, od samego początku gry możesz polegać na potężnych fabrykach jako ekonomicznej podstawie swoich operacji wojskowych.
Wydajność i produkcja to najlepsi przyjaciele w czasach kryzysu. Aby być niepokonanym w dużej wojnie, potrzebujesz niemal niewyczerpanych zapasów broni, czołgów i amunicji. Twoim zadaniem jest budowanie budynków produkcyjnych i magazynów zaopatrzenia, aby zapewnić, że zawsze będzie ich wystarczająco dużo.
Według studia tworzy to ogromny łańcuch towarowy łączący surowce i towary od początku do końca gry.
Co sprawia, że Caesarpunk jest typową grą permacades z nieco nietypową oprawą. Ale to właśnie po wejściu na mapę świata zaczynają się dziać najbardziej szalone rzeczy. I jest to ważna część ogólnej strategii.Obszary te są centrami głównych walk o władzę i każdy walczy o władzę.
Zdobyte zasoby można wykorzystać do budowania armii i podbijania regionów. Pozwala to kontrolować całe kontynenty i uzyskać dostęp do nowych zasobów. Ponadto możesz doświadczyć negocjacji dyplomatycznych, sąsiednich buntów i innych małych historii.
Dokładna data premiery Caesarpunk nie została jeszcze potwierdzona. Zespół spodziewa się jednak, że gra ukaże się w przyszłym roku.
Ostateczny wydawcaWojna i strategie kolekcjonerskie? Nie sądziłem, że te dwa słowa mogą tak dobrze do siebie pasować. Ale uwielbiam wizję stojącą za Kaiserpunk. Bezproduktywność prawdopodobnie nigdy nie będzie już widziana, zwłaszcza w XX wieku. W końcu lata od 1900 do 1999 nie mogą być sumą dziewięciu! Ale uwielbiam krajobrazy ulic z tamtej epoki i zakochałem się w małym zabytkowym samochodzie zaparkowanym obok domu Kaiserpunk. Czy to wszystko zadziałałoby w GSO? Nie mam pojęcia! W tej chwili okolica wciąż wydaje się nieco nudna.