Wreszcie zagrać w Escape from Tarkov w 2023 roku: Czy to się uda, czy poniosę sromotną porażkę?

0
339

Nowa strzelanka na nowy rok: Dennis utknął w Tarkowie po przetarciu. Teraz opowiada o życiu jako noob – i o tym, czego możesz się z niego nauczyć.

Escape from Tarkov ma ogromną i wierną bazę fanów, którzy przysięgają, że nie ma lepszego shootera na świecie. Pomimo tego, zawsze dawałem tej grze szeroki beret aż do teraz, ponieważ jej reputacja wyprzedza ją o mile.

Tarkov to hardcore w najczystszej postaci: jest tu nie tylko skomplikowana obsługa broni, ale też realistyczna balistyka, różne rodzaje amunicji, elementy survivalu – a jeśli nie nosisz na głowie wysokiej klasy hełmu, to zazwyczaj jesteś martwy natychmiast po strzale w głowę. Broń, sprzęt i łupy mogą być następnie workowane przez wroga.

Z jednej strony odkładam i uważam, że w wieku 30 lat całość jest zdecydowanie zbyt wymagająca. Z drugiej strony, stary shooter pro we mnie nadal chce opanować tę część. Przecież zacząłem grać w Fortnite w 2021 roku jako żart i od tego czasu udało mi się osiągnąć dziesiątki zwycięstw. Więc mogę to jeszcze zrobić – albo tak mi się wydawało.

W tym artykule opowiem wam o moich pierwszych krokach w Tarkowie, o tym czego nauczyłem się przez niezliczone ekranowe zgony i o tym jak możecie zrobić lepiej ode mnie zaczynając przygodę z popularną strzelanką.

2023 zacznij od Ucieczki z Tarkowa – czy to może się udać?

Na 2023 rok postanowiłem naprawdę nauczyć się jednej rzeczy, którą w tej chwili potrafię tylko w połowie:

  • Speak Korean ponieważ moja dziewczyna jest z Korei Południowej i chcę zrozumieć, dlaczego nazywa mnieBabosaeggitak często. Wtedy nie będzie musiała mi tłumaczyć, gdy będę pisał artykuły o koreańskich streamerachktórzy wygrywają na żywo na loterii.
  • Granie na pianinie bo moje grzesznie drogie pianino elektryczne powoli zbiera kurz i chciałabym móc kiedyś zagrać kompletną ścieżkę dźwiękową filmu „La La Land”.
  • Escape from Tarkov ponieważ uwielbiam zabijać innych graczy i łupić cały ich sprzęt od czasów Ultimy Online. Tak, twój Dennis był paskudnym zabójcą gracza.

Skoro jestem kiepski w angażowaniu się w cokolwiek, zapytałem moich Twitterowych zwolenników – a ponieważ śledzą mnie głównie fani gier wideo, to oczywiście Tarkov trafił w dziesiątkę. Ok, ktoś zagłosował na Koreańczyka po tym jak już kupiłem Tarkowa, ale wtedy było już za późno.

So here we go: Zainstalowałem go, uruchomiłem – i natychmiast zostałem pobity na śmierć. Jest stash, który mogę jakoś rozbudować, umpteen różnych kupców, a w mojej skrzyni jest 1000 różnych rzeczy.

Nie jestem zupełnie nowy, widziałem już jeden czy dwa streamingi na Twitchu i wiem z grubsza, o co chodzi: od razu zostaję wrzucony na mapę, po której biegają NPC (tzw. scavs) i inni gracze. Wszędzie jest loot, a na końcu muszę znaleźć wyjście.

Pierwsze kroki jako Tarkov noob

Tak, będzie dobrze. Wyposażam więc moje MP5, kamizelkę ochronną oraz hełm i po prostu rzucam okiem. Zgodnie z mapą poglądową, mapaFactoryjest najłatwiejsza. Dwie minuty później jestem w grze i stoję w jałowym pomieszczeniu, po dziesięciu sekundach słyszę już w oddali dzikie strzały. I choć chcę przyciszyć szczegóły graficzne, bo wszystko po prostu szarpie jak świnia, słyszę, że ktoś biegnie w moim kierunku. Jak tylko wyjdę z menu, nagle staje przede mną facet ze strzelbą i od razu jestem martwy. Teraz.

(Nieważne co mówi gra: Fabryka nie jest dla początkujących)
(Nieważne co mówi gra: Fabryka nie jest dla początkujących)

Powtarzam całość jeszcze dwa razy. Przy kolejnej próbie udaje mi się przetrwać – przez 30 sekund. Bo zaledwie dziesięć metrów od mojego punktu tarła siedzi kamper, który musiał usłyszeć, jak biegam. Przy próbie numer trzy polegam więc na taktycznym czekaniu samemu. I to z sukcesem! Wróg podbiega do mnie krótko po rozpoczęciu rundy, posyłam go na ziemię salwą z mojego MP5.

Jednak gdy szukałem łupów, zawiodłem się ponad miarę, w jego zwłokach czekał na mnie tylko marny pistolet z dwoma magazynkami. Mimo to, czuję się teraz niezwyciężona. Tak szybko jak facet się przewrócił, z pewnością mogę to powtórzyć jeszcze kilka razy, podczas gdy ja bardzo powoli i ostrożnie szukam wyjścia.

Ale wtedy spotykam wroga, z którym nie mam sobie równych. Wchodząc po ponurych schodach, słyszę nad sobą kroki gracza. Jestem pewien, że słyszy też moje. Robię pauzę – a dwie sekundy później za rogiem szarżuje masywny mięsny czołg w grubym pancerzu. Nawet jeśli trzymam go na pełnych obrotach, to po prostu nie chce umrzeć. Zamiast tego w mgnieniu oka znów jestem na ziemi. Ekran śmierci mówi mi, że zadałem 500 obrażeń, ale 350 z nich zostało pochłonięte przez jego pancerz.

Czego nauczyłem się w Tarkowie – i jak udało mi się w końcu dostać

Szybko zrozumiałem: Tarkov naprawdę jest tak hardcorowy, jak się zawsze słyszy i czyta. Jest niesamowicie wymagający, złożony i realistyczny – i trudny do osiągnięcia bez pomocy dla początkujących, takich jak ja. A rosyjscy deweloperzy są niesamowicie dumni, że ich praca ma taką renomę. A propo ja, stary ekspert od strzelania, co najwyżej umieram tutaj.

Od czasu moich pierwszych rund na Factory, włożyłem w grę jeszcze około 25 godzin i mogę powiedzieć: tytuł próbuje cię wykończyć. A jeśli nie chcesz spędzić pół godziny na skradaniu się przez ogromną mapę tylko po to, by zostać zastrzelonym przez kampera przy wyjściu i stracić wszystko, to może lepiej dać sobie spokój.

W międzyczasie udaje mi się coraz częściej przeżyć, ale droga do tego celu była ciężka jak paznokcie. Aby dać wam lepsze wyobrażenie o tym, czego możecie się spodziewać poza mnóstwem zgonów, na koniec podam wam kilka podstaw.

1: Poznaj mapę wewnątrz i na zewnątrz

Grasz w Counter-Strike’a od lat na Dust2? W takim razie EFT jest właściwym miejscem dla Ciebie. Ponieważ tutaj zostaniesz nagrodzony za poznanie mapy od środka. I nie mam na myśli malutkiej mapy fabrycznej

Zamiast tego skupiłem się na razie na Celnikach. Mapa jest przestronna, znajduje się na niej stacja benzynowa, stare budynki fabryczne i place budowy. Loot nie jest tu najlepszy, ale rzadko zdarzają się wrogowie z wysokiej klasy sprzętem. Trzeba tylko uważać na akademiki, bo tam zbierają się profesjonaliści.

Znajdź wybraną mapę w (Tarkov Wiki)najpierw dowiedz się, gdzie są wyjścia. Możesz zabić wszystkich wrogów na mapie, ale jeśli nie dotrzesz do punktu ekstrakcji przed upływem limitu czasu, nic ci to nie da.

Idealny do tego jest tryb offline, w którym można grać z przeciwnikami AI. Ponieważ nie możesz tu stracić sprzętu, możesz jednocześnie poćwiczyć strzelanie do padalców. Kiedy już zapamiętasz nazwy wszystkich wyjść i ich położenia i we śnie wiesz, gdzie musisz iść na końcu, to już połowa sukcesu. Tryb Scav jest również dobry do eksploracji.

Ale uwaga: nauka tylko jednej mapy będzie cię kosztowała wiele godzin, bo po wyjściach są jeszcze loot spoty, punkty wejścia graczy i scavów, a także wiele innych rzeczy na planie. Jeśli naprawdę chcesz opanować wszystkie mapy, zajmie ci to miesiące lub lata.

2: Mistrzowskie zabiegi medyczne

Jeszcze ważniejsze od umiejętności posługiwania się mapą są zabiegi medyczne, jeśli przeżyjesz wymianę ognia ranny. A w Tarkowie, przynajmniej na początku, jest to nauka sama w sobie. Istnieją cztery różne rodzaje urazów, z których wszystkie wymagają własnych materiałów do leczenia:

  • Każda część ciała twojej postaci ma określoną ilość zdrowia. Możesz je uzupełnić za pomocą różnych medkitów.
  • Łagodne i silne krwawienie spowoduje utratę punktów życia i może być zatrzymane za pomocą bandaży i granulek krzepnięcia krwi.
  • Przerwy spowodują również utratę zdrowia i wywołają ból, który zamazuje wzrok. Do leczenia będzie potrzebna szyna.
  • Jeśli jakaś część ciała zostanie całkowicie zniszczona, będziesz musiał ją załatać przy pomocy Zestawu przetrwania lub Zestawu CMS, a następnie będziesz mógł ją ponownie wyleczyć przy pomocy Medkitu. Jeśli tego nie zrobisz, będziesz w bardzo niekorzystnej sytuacji.

Moja rada: Zawsze zabieraj ze sobą przynajmniej medkit, bandaż i szynę w swoim Secure Container – to ten mały pojemnik, który nie może zostać splądrowany przez wrogów.

(Bieganie po nieznanej mapie będąc ciężko rannym jest naprawdę przerażające zwłaszcza gdy robi się ciemno)
(Bieganie po nieznanej mapie będąc ciężko rannym jest naprawdę przerażające zwłaszcza gdy robi się ciemno)

3: Podstawy walki

Tarkov to strzelanka, ale właściwie prawie nie ma tu strzelania. Po około 25 godzinach gry oddałem zaledwie około 1000 strzałów. Ponieważ znacznie ważniejsze od szybkiego palca na spuście jest taktyczne myślenie i dobre ustawienie – dlatego zwykle wykańczam wrogów kilkoma dobrze wymierzonymi strzałami, paniczny ogień ciągły jest możliwy tylko z bliska.

Trzy wskazówki, które ułatwiły mi życie w Tarkowie:

  • Postaraj się najpierw dostrzec pozycję wroga. Jest to trudne w przypadku obozowiczów, ale najpóźniej, gdy usłyszymy kroki lub strzały, należy zachować szczególną ostrożność. Jeśli zauważysz wroga jako pierwszy, bitwa jest często wygrana.
  • Jeśli wróg cię zauważył i ostrzeliwuje, musisz się przemieszczać i znaleźć nową pozycję. Chowając się za rogiem, a następnie zerkając z niego, często można zginąć tylko w Escape from Tarkov. Jeśli nie mam pojęcia, gdzie się strzela, to po prostu uciekam w przeciwnym kierunku – muszę tak czasem robić.
  • Strzel w głowę! Jasne, to strzelecka zasada numer jeden, ale w Tarkowie jest ona jeszcze skuteczniejsza. Uderzenie w głowę jest zazwyczaj śmiertelne, jeśli przeciwnik nie ma na sobie wysokiej jakości hełmu. Trafienia w klatkę piersiową są znacznie mniej skuteczne, zależą od amunicji i pancerza wroga.

(W Tarkowie nie ma tyle strzelania. Ważniejsze jest sprytne pozycjonowanie:)
(W Tarkowie nie ma tyle strzelania. Ważniejsze jest sprytne pozycjonowanie:)

Na koniec najważniejsza rada: graj tak, jak sprawia ci to przyjemność. Zwykle utrzymuję niskie ryzyko w moich raidach i zaczynam tylko z tanim sprzętem. Z jednej strony, niesamowicie satysfakcjonujące jest odebranie drogiego sprzętu dobrze uzbrojonemu graczowi. Z drugiej strony, gram w Tarkowa trochę jak w Monopol i po prostu nie mogę mieć wystarczającej ilości pieniędzy na koncie – więc dobry towar trafia prosto na pchli targ. Kiedy wirtualny rubel się kręci, wtedy jestem szczęśliwy.