Taktyczna gra czasu rzeczywistego, która chce rzucić cię w wir zimnowojennych bitew na dużą skalę.
Co powiesz na duży RTS z kampanią dla pojedynczego gracza, opowiadający o klasycznym scenariuszu zimnowojennego konfliktu w Niemczech? Regiments będzie właśnie taką grą, gdy ukaże się w 2022 roku, z dynamiczną kampanią opowiadającą o działaniach wojennych na szeroką skalę na pograniczu wschodniej i zachodniej części Niemiec w 1989 roku. Jest to gra na dość dużą skalę, która ma pozwolić ci kontrolować plutony, a nie pojedyncze oddziały czy jednostki, stawiając cię w roli dowódcy, a nie porucznika czy sierżanta.
W tej chwili Regiments prowadzi beta playtest swojego trybu Operacji na większą skalę. Operacje to wielodniowe konflikty w dużych regionach, gdzie zmiany na polu bitwy i straty są stałe przez ten czas. W miarę postępów bitwy będziesz musiał używać punktów, aby uzupełnić swoje siły lub ściągnąć posiłki. To fajny pomysł i podoba mi się to, że wraki zniszczonych pojazdów lub rozstawione przez ciebie umocnienia obronne przetrwają wiele dni. Dobrze rozmieszczone pozycje bojowe lub pułapki na czołgi mogą być na wagę złota.
Nie ma samouczka do Regiments, ponieważ gra jest w fazie rozwojowej, ale jest za to ładny, mały, tymczasowy podręcznik, w którym można przeczytać o trybie gry Operacje. Obowiązują zwykłe ostrzeżenia dotyczące wypróbowywania bety, a twórcy jasno dają do zrozumienia, że dźwięki nie są ostateczne, a niektóre GPU są bardzo dalekie od optymalizacji.
Pamiętam jak jako dzieciak pożądałem starych gier MicroProse w sklepie. Dlatego tym dziwniej jest zobaczyć, jak niedawno wskrzeszona firma wydaje dokładnie te same rodzaje gier, które wydawała dekady temu.
W playtest Regiments możecie zagrać na (Steam), lub przeczytać o nim więcej na (Steam blog post). Ma on potrwać do końca stycznia, więc nie ma wielkiego pośpiechu.