Zaginiona Arka w teście: tak dobra, że nawet zapłacilibyśmy za nią pieniądze

0
667

W teście, Lost Ark przekonuje fenomenalnymi bitwami, niesamowitą ilością zawartości i ekscytującą historią. Wciąż jednak kilka pytań pozostaje bez odpowiedzi.

Kiedy Lost Ark zostało po raz pierwszy zapowiedziane w 2014 roku wraz z oszałamiającym gameplay trailerem, byliśmy zdumieni. Zupełnie niespodziewanie, koreański deweloper Smilegate zaprezentował nam mokry sen każdego gracza fabularnego: ogromne hordy potworów, genialne umiejętności i piękny świat gry.

W tamtym czasie nikt nie wiedział dokładnie, jaką grą będzie Lost Ark, ale wszyscy zgadzali się co do jednego: że ta gra musi pojawić się u nas jak najszybciej! Minęło jednak ponad siedem lat, zanim mogliśmy oficjalnie rozpocząć naszą przygodę w świecie gry Arkesia tutaj w Niemczech – i to za darmo, ponieważ Lost Ark nie kosztuje ani centa, jest to gra Free2Play.

Wcześniej, Lost Ark został z powodzeniem uruchomiony w Korei Południowej, Rosji i Japonii, a my mogliśmy tylko patrzeć z zazdrością. Ale te dni już minęły, a my byliśmy w stanie przetestować dla Was zachodnią wersję Lost Ark jeszcze przed startem Wczesnego Dostępu

Wygląda jak Diablo, ale gra zupełnie inaczej

Kto po raz pierwszy zobaczy sceny z gry Lost Ark, z pewnością pomyśli o fabularnych grach akcji pokroju Diablo – w końcu w izo-perspektywie też poruszasz się swoją postacią po grze za pomocą kliknięcia myszką i niekiedy likwidujesz ogromne hordy potworów za pomocą magii i siły oręża. But that’s it for the similarities

Bitwy wybuchają bombastycznymi efektami.
Bitwy wybuchają bombastycznymi efektami.

Zamiast klasycznego RPG akcji, Lost Ark jest prawdziwym MMORPG à la World of Warcraft. Zaczyna się to już przy tworzeniu postaci, gdzie perfekcjoniści mogą spędzić godziny na dopracowywaniu wyglądu swojej postaci i dopracowywaniu każdego najmniejszego szczegółu: W wydaniu EU znajdzie się aż 15 różnych klas, z których każda oferuje swój własny styl gry. Wojownicy, łucznicy, magowie, artyści sztuk walki i łotrzykowie są dostępni w różnych wariantach.

Przy wyborze nie musisz jednak kierować się typową dla MMO trójcą Tank, Healer i DPS. Wszystkie klasy zadają wystarczające obrażenia, podobnie jak w Guild Wars 2, ale klasy takie jak Paladyn, Pistoletowy Lancer i Bardessa, które mogą wesprzeć swoją stronę za pomocą tarcz i innych umiejętności wspierających, będą mile widzianymi członkami partii.

Najlepsze walki w gatunku

Jak tylko po raz pierwszy wejdziesz do świata gry Arkesia, po pominięciu samouczka, od razu zauważysz, że podstawowe cechy rozgrywki w Lost Ark są niezwykle wysokiej jakości. Przede wszystkim bitwy, które są bez wątpienia najważniejszym elementem dobrej gry hack & slay, są całkowicie przekonujące. Posunęliśmy się nawet do stwierdzenia, że są one jednymi z najlepszych, jakie kiedykolwiek doświadczyliśmy w grach MMO lub fabularnych grach akcji.

Czy jesteś czarodziejką, czy wojowniczką: Rzucanie twoich umiejętności zawsze idzie gładko jak po maśle, rozbudowane animacje i efekty dają ci wspaniałe poczucie mocy i prawdopodobnie nie możesz mieć ich dość, bo rozczłonkowywanie wrogów jest po prostu niesamowicie satysfakcjonujące

Umiejętności po 30 godzinach gry nadal robią takie samo wrażenie, jak za pierwszym razem – jeśli nie większe. Każda umiejętność może być wzmocniona punktami talentów i wtedy ma jeszcze bardziej imponujący wpływ. Możesz również użyć tego systemu, aby jeszcze bardziej dostosować swoich bohaterów do własnych preferencji.

Na przykład: Łowca Cieni może przemienić się w potężną demonicę po naładowaniu swojej najwyższej umiejętności klasowej. Ale nie musi, jeśli nie chcesz. Zamiast tego możesz tak dostosować jej umiejętności, że pasek naładowania jej Ultimate w ogóle się nie zapełnia, a ona sama jest silniejsza w swojej ludzkiej postaci.

Ogólnie rzecz biorąc, bitwy są o wiele bardziej taktyczne niż w Diablo czy Path of Exile: Wszystkie umiejętności mają czas odnowienia i muszą być używane w odpowiednim momencie, aby móc wykonywać potężne combosy. Nie ma tutaj tępego spamowania głównej umiejętności, do której cały twój build jest przeznaczony.

Bossowie lochów potrzebują dobrego ruchu, aby unikać ich ataków.
Bossowie lochów potrzebują dobrego ruchu, aby unikać ich ataków.

Kolejną dużą różnicą w stosunku do klasycznych gier RPG akcji jest system łupów: W Lost Ark wszystko kręci się wokół Twojego poziomu przedmiotów. Zwiększasz je poprzez tworzenie nowego sprzętu o wyższych wartościach. Nie ma tu wielkich momentów „aha”, jak w Path of Exile, kiedy wyposażasz się w unikalne przedmioty, które mogą całkowicie zmienić sposób gry.

Zamiast tego, ciągle sprawdzasz swój ekwipunek, aby zobaczyć, czy na jakiejś części znalezionego łupu znajduje się mała strzałka skierowana w górę. W ten sposób stajesz się silniejszy, ale nie jest to tak naprawdę zauważalne – co wynika również z faktu, że wrogowie w półotwartym świecie gry są bardzo łatwi do pokonania.

Story staging as a highlight

Ale zanim dojdziesz do momentu, w którym będziesz mógł wyrżnąć w pień setki potworów na minutę w lochach end-game, najpierw czeka cię długa droga, jak w każdej grze MMORPG, ponieważ najpierw czeka cię fabuła i zadania.

Historia Lost Ark jest szybko wyjaśniona, jeśli nie chcesz spoilować zbyt wiele. Dawno, dawno temu bóg Regulus stworzył dwa światy: Arkesia oznacza światło i porządek, Petrania – ciemność i chaos. Podczas gdy świat gry – Arkesia – rozwija się i prosperuje dzięki mocy Arki, potężnego artefaktu bogów, Petrania cierpi i pogrąża się w chaosie.

Król demonów Kazeros, władca podziemi, najeżdża więc Arkesię ze swoim legionem i kraj pogrąża się w wojnie. Bogowie mają dość i rozbijają arkę, rozrzucają jej części po siedmiu kontynentach Arkesii i więżą Kazerosa pod wulkanem. Po 500 latach pokoju, inni władcy demonów chcą teraz uwolnić swojego przywódcę – aby temu zapobiec, gracze muszą odnaleźć wszystkie kawałki arki i złożyć je ponownie w całość.

Twoja przygoda rozpoczyna się w królestwie Rethramis i szybko zauważysz, dlaczego Lost Ark jest o wiele bardziej World of Warcraft niż Diablo 3. Proces levelowania wygląda tak samo jak w każdym innym MMORPG w parku rozrywki: Historia, która jest kontynuowana dzięki aktualizacjom, prowadzi Cię przez różne kontynenty w bardzo zróżnicowanym świecie gry. Przemierzysz lasy, pustynie, lodowe światy, a nawet futurystyczne steampunkowe strefy w drodze do 50 poziomu, gdzie wykonasz setki zadań.

Jednak ich jakość jest bardzo zróżnicowana. Najpierw pozytywne przykłady: Wiele misji w głównej linii fabularnej prowadzi fabułę wokół poszukiwania zaginionej arki do przodu, raz po raz, z bogato zainscenizowanymi bitwami i cutscenkami w całości w języku niemieckim.

Szczególną atrakcją były instancjonowane lochy fabularne, które możesz ukończyć sam, z przyjaciółmi lub z losowymi graczami. Więc jeśli lubisz historię, która rozwija się w czasie rzeczywistym na twoich oczach i nie chcesz czytać o niej w jakichś książkach ukrytych w świecie gry, Lost Ark może być dokładnie w twoim guście. Zakładając oczywiście, że nie odstrasza was pewien stopień patosu anime.

Losowe misje poboczne

Mniej przekonujące są jednak zadania poboczne, które możesz wykonać w dowolnym miejscu na obszarach questów. Co jakiś czas zdarzają się kreatywne pomysły, jak np. infiltracja bazy wroga w przebraniu demonicznego klauna. Jednak przytłaczająca większość to typowe dla gatunku zadania pracowitości typu zabij 10 wrogów, zbierz 5 roślin lub przejdź z punktu A do punktu B.

Musimy przynajmniej dać Lost Ark kredyt zaufania za implementację questów pobocznych w inteligentny i przyjazny dla użytkownika sposób przez cały czas. Za każdym razem, gdy mamy zadanie poboczne, można je wykonać w pobliżu kolejnego zadania głównego lub w drodze do niego – i żadne z zadań nie zajmuje zazwyczaj więcej niż minutę lub dwie.

Jeśli musimy zabić 10 wrogów, zawsze stoją w grupach po pięciu. W ten sposób Lost Ark udaje się sprawić, że grind – ciągłe powtarzanie podobnych zadań – często w ogóle nie jest odczuwany jako grind. Nie każde MMO sobie z tym radzi.

Cała przygoda do 50 poziomu i związane z nią rozpoczęcie gry końcowej zajęło nam około 18 godzin. Jeśli naprawdę wykonasz wszystkie misje opcjonalne i poświęcisz dużo czasu na niezliczone aktywności poboczne, będziesz potrzebował znacznie więcej czasu – lub mniej, jeśli je pominiesz. Najwięcej doświadczenia zdobędziesz, wykonując zadania fabularne, których w każdej chwili jest mnóstwo.

Tak czy inaczej, nigdy nie zabraknie Ci urozmaicenia, ponieważ Lost Ark jest wypełnione po brzegi atrakcjami: Możesz szukać dobrze ukrytych nasion mokki na całym świecie, zajmować się rzemiosłem, takim jak górnictwo i rybołówstwo, odkrywać małe wyspy z dodatkowymi zadaniami na swoim pirackim statku i dodawać nowe budynki i dekoracje do swojej osobistej fortecy.

Nie musisz robić wszystkich tych rzeczy, ale nagrodzą Cię one różnymi fajnymi rzeczami, takimi jak zwierzaki i wierzchowce, przedmioty do spożycia, takie jak mikstury lecznicze, a nawet mniejsze stałe bonusy, które wzmocnią Twoją postać.

Is Lost Ark really Pay2Win?

Nawet jeśli Lost Ark okazał się być wybitnie dobry i polerowane MMO w naszej opinii, to wszystko stoi i spada z w grze sklepu. Jeśli możesz kupić wymierne korzyści Pay2Win za prawdziwe pieniądze, możesz praktycznie zapomnieć o grze od razu, pomimo brakującej ceny – bez względu na to, jak wspaniała i ładna jest.

Na szczęście jednak wydawca Amazon Games zdaje sobie sprawę z tego, że zachodni gracze reagują niezwykle wrażliwie na wszelkie formy Pay2Win i znacząco rozładował wszechobecny w Azji sklep dla tutejszych graczy.

Przynajmniej w naszej wersji testowej, która według Amazona odpowiada wersji premierowej, odkryliśmy co najwyżej niewielkie zalety Pay2Progress – dodatkowe próby do lochów Chaosu czy rajdy Guardianów, które można kupić w innych regionach, nie są dostępne w Europie.

Sklep zawiera głównie dekoracje do Twojej fortecy, które możesz ulepszać w trakcie gry, a także różne zwierzaki. Niektóre z tych zwierzaków można również zdobyć poprzez zrzuty z twitcha. Zwierzęta dają mniejsze pasywne bonusy, ale inne zwierzęta z tymi samymi bonusami mogą być również odblokowane przez grę.

https://www.global-esports.news/general/lost-ark-overview-of-all-mounts-and-mounts/

Wyróżnia się tylko Kristallaura – trzydziestodniowy status premium za równowartość dziesięciu euro. Wprawdzie prawie wszystkie zawarte tutaj bonusy są w mniejszym lub większym stopniu nieistotne, ale dzięki nim możesz o dziesięć procent szybciej badać nowe ulepszenia fortecy i wypełniać misje fortecy – jest to odpowiednik tabeli misji w WoW.

Na ile ta przewaga okaże się decydująca w ostatecznym rozrachunku, nie potrafimy jeszcze ocenić. Dodatkowo, aura odblokowuje niektóre funkcje komfortu Twojego zwierzaka, dzięki czemu możesz uzyskać dostęp do usług takich jak skrzynka na listy czy dom aukcyjny z dowolnego miejsca w świecie gry. Praktyczne, ale nie decydujące dla gry.

Potencjalne obszary problemowe w sklepie

W chwili obecnej istnieją tylko dwie okoliczności, które budzą nasz niepokój. Po pierwsze, jest to giełda walutowa: Tutaj gracze mogą sprzedawać kryształy królewskie, które zakupili za prawdziwe pieniądze, innym graczom za złoto. Złoto to odgrywa ważną rolę w grze końcowej, ponieważ można za nie kupić w domu aukcyjnym ważne ulepszenia, takie jak grawerunki.

Ale i tu dopiero okaże się w warunkach rzeczywistych, ile tak naprawdę waży ta funkcja. W World of Warcraft gracze mogą kupić tak zwane WoW tokeny za prawdziwe pieniądze, a następnie sprzedać je dalej w grze za dużo złota – ale to nie jest tam wielki problem.

Z drugiej strony w Lost Ark znajduje się drugi sklep w grze, Mari’s Secret Shop, którego oferta zmienia się co 72 godziny. Tutaj możesz kupić materiały do ulepszeń za niebieskie kryształy, które możesz otrzymać w zamian za królewskie kryształy, złoto w grze lub jako nagrodę za zadania. W przeciwnym razie możesz je zdobyć tylko podczas aktywności w grze końcowej. Podaż jest tu jednak mocno ograniczona i grając otrzymujemy znacznie więcej zasobów niż można kupić. Mimo to gracze, którzy zainwestują prawdziwe pieniądze, będą szybciej rozwijać się w grze końcowej – nawet jeśli tylko minimalnie.

Wniosek jest taki, że możemy już powiedzieć z dużą pewnością, że Lost Ark nie zawiera żadnych bezpośrednich Pay2Win. Zwłaszcza, że w PvP – jedynym trybie, w którym rywalizujesz bezpośrednio z innymi graczami – wszystkie statystyki są i tak znormalizowane. Dlatego wybór klasy jest tutaj oparty bardziej na osobistych preferencjach niż na wyważeniu:

https://www.global-esports.news/general/lost-ark-pvp-tier-list-the-best-classes-for-the-eu-release/

W Lost Ark ci, którzy zainwestują prawdziwe pieniądze, otrzymują funkcje komfortowe i nieco szybszy postęp w PvE. Silniejszego sprzętu nie można kupić bezpośrednio, a ci, którzy chcą awansować w endgame i tak muszą grać na tyle dobrze, by być w stanie pokonać coraz trudniejszą zawartość.

Czego możesz się spodziewać w następnej części testu?

Ponieważ byliśmy w stanie zagrać w Lost Ark tylko na praktycznie pustym serwerze testowym, obecnie wystawiamy tylko ocenę tendencji. Wskoczymy jednak bezpośrednio na serwery, miejmy nadzieję niezbyt zatłoczone, na premierę 8 lutego 2022 roku, aby dać Wam ostatnie wrażenie i odpowiedzieć na ostatnie pytania.

  • Jak ważne są tak naprawdę sklep w grze, sekretny sklep Mari i wymiana walut?
    • Is PvP fun too?
    • Jak dobra jest zawartość end-game, taka jak Abyss Dungeons, Dice Dungeons i Abyss Raids, które mogą być rozgrywane tylko w grupach?
    • Czy polowanie na coraz wyższy poziom przedmiotów i konieczna codzienna pętla rozgrywki może być motywujące na dłuższą metę?

      Do tego czasu możemy śmiało polecić Lost Ark: Podstawowa rozgrywka robi wiele dobrego, jest więcej niż wystarczająco dużo zawartości, aby utrzymać cię zajętym przez tygodnie, a nawet bez wydawania prawdziwych pieniędzy, każdy może osiągnąć swój cel tutaj.

      Preliminary score box

      Editorial conclusion

      Jako zagorzały gracz Path of Exile, czekałem na Diablo 4 lub Path of Exile 2, aby w końcu wnieść powiew świeżości do gatunku. Rozgrywanie dziesięciu aktów (dla mnie) całkowicie zużytej kampanii PoE co trzy miesiące to jak praca.

      Ale potem przyszła Zaginiona Arka, o której nie myślałem aż do pierwszej bety zeszłego lata – a teraz całkowicie mnie urzekła. Oczywiście, Lost Ark nie jest prawdziwą fabularną grą akcji, ale prawdziwym MMO z bitwami z perspektywy izo. I trochę brakuje mi tego, że nie mogę nagle znaleźć super rzadkiego, unikalnego przedmiotu z dużą ilością szczęścia.

      Ale deweloper Smilegate nadal robi wiele rzeczy dobrze i można zauważyć cechy tej gry w ciągu pierwszych kilku godzin gry. Moją jedyną obawą jest sklep w grze: W obecnym stanie jest to bardzo sprawiedliwe, ale co powstrzyma Amazon przed wejściem na terytorium Pay2Win w przyszłości? W każdym razie trzymam kciuki, żeby ta gra nie została przez to w pewnym momencie zrujnowana.

      Mogę ci powiedzieć: bałem się Lost Ark. Miało to związek ze zwykłymi banałami („Eww, japońskie postacie z anime!”), ale także z obawą, że sklep w grze będzie oferował podobną liczbę korzyści do kupienia, jak w wersjach azjatyckich. W końcu tylko jedna obawa okazała się prawdziwa: ta o mój wolny czas. Bo „Zaginiona Arka” jest dobra. Naprawdę dobrze.

      Moja czarodziejka wyzwala fajerwerki efektów, których nie oferuje mi żaden inny hack & slay, czuję się jak krwiożerczy Gandalf na speedzie i przebijam się przez hordy potworów, jakby nie było jutra. Rozgrywka jest po prostu świetna i jest tak wiele w tej grze – całkowicie za darmo! Poszukiwanie skarbów, pływanie po morzach własnym statkiem pirackim, budowanie własnej bazy, lochy, bossowie, zaskakująco fajna fabuła, wow.

      Jeśli można poradzić sobie z nietypowym początku (każda postać natychmiast wchodzi na poziomie 10) i są zadowoleni z faktu, że Lost Ark nie naprawdę wyzwanie przed endgame, to nie ma powodu, aby nie zatopić się w tym doskonałym MMO na następne kilka tygodni. Chyba, że się boisz?!