Zaskakująco bliska premiera: Spectre Divide odważy się zaatakować CS2 i Valorant już w przyszłym tygodniu

0
14

Spectre Divide ma zrewolucjonizować gatunek strzelanek. Teraz strzelanka ma datę premiery – i jest to początek września

Kolorowe strzelanki drużynowe o komiksowym wyglądzie nie są obecnie rzadkością. Po premierze Overwatch w maju 2016 roku, branża najwyraźniej podchwyciła trend i dostarczyła wiele dostaw zValorant,Paladinsi ostatnioConcordktóry został zrewidowany przez graczy.

A teraz, ze wszystkich rzeczy, kolejny przedstawiciel gatunku jest tuż za rogiem zSpectre DivideDeweloperzy z młodego studia Mountaintop wydają się być pewni siebie. Nastronie Steampoświęconej Spectre Divide piszą, że ich gra to „przełomowy krok w gatunku taktycznych strzelanek”. Strzelanka będzie również darmowa

Po tym, jak gra została oficjalnie zaprezentowana zaledwie kilka tygodni temu, data premiery została terazzaskakująco ogłoszona A to już za niecały tydzień

Kiedy ukaże się Spectre Divide?

Najważniejsze pytanie na początek: Wczesna premiera Spectre Divide odbędzie się 3 września o godzinie 18:00 Dedykowane serwery dla regionów UE, Ameryki Północnej, Azji i Pacyfiku oraz Australii będą dostępne podczas premiery

Co oferuje Spectre Divide

Spectre Divide to taktyczna strzelanka, w której rywalizujemy ze sobą w drużynach 3v3.Główną cechą gry jest tak zwana dualność, która pozwala na zmianę ciała w trakcie meczu. Dzięki drugiemu ciału, Spectre, możesz zmylić przeciwników i pokryć inne kąty strzelania

Z Widmem możesz na przykład zapewnić sobie ogień osłonowy lub osłaniać dwie pozycje jednocześnie. Bohaterowie Spectre Divide ruszają do boju również z futurystycznymi gadżetami. W momencie premiery gra będzie początkowo oferować 20 różnych rodzajów broni

Podczas prac nad Spectre Divide deweloperzy korzystali z wybitnego wsparcia. Znany streamer Shroud, prawdziwa legenda e-sportu, pełnił rolę konsultanta ds. rozgrywki.

Na jakich platformach zadebiutuje Spectre Divide?

W momencie premiery Spectre Divide będzie początkowodostępne tylko na PC, ale premiera na konsole planowana jest w późniejszym terminie.

Editor’s verdict

Nawet jeśli na pierwszy rzut oka wygląda tylko jak klon Valorant lub Counter-Strike’a z dodatkową mechaniką: Spectre Divide podnosi standard konkurencyjnych strzelanek taktycznych na zupełnie nowy poziom. Jeśli strzelanka z bohaterami Riot Games była już bardziej złożonym CS:GO, Spectre Divide idzie o krok dalej.

Oprócz szybkich reakcji, precyzji i znajomości mapy, liczy się również opanowanie sprzętu i zdolności specjalnych, podobnie jak w Valorant. W zależności od sponsora drużyny oznacza to nie tylko flashbangi czy granaty dymne, ale także drony obserwacyjne, włócznie skanujące, generatory osłon czy miny. Do tego dochodzi podstawowa mechanika z podwójną postacią. Ta nie tylko podwaja życie gracza, ale może być również umieszczana mniej lub bardziej dowolnie poprzez rzucanie krążkiem.

Dzięki szybkiej zmianie perspektywy na labiryntowych mapach Spectre Divide, w wielu miejscach otwierają się nieoczekiwane możliwości, które trudno sobie wyobrazić w de_Dust. Jednak początkowa bariera wejścia jest odpowiednio wysoka, ponieważ nie zajdziesz tu zbyt daleko, jeśli masz tylko dobre zrozumienie strzelanek. Nie tylko dlatego, że broń jest sprzedawana tylko w stałych tandemach, co sprawia, że ekonomia w połowie rundy jest jeszcze trudniejsza.

Dla entuzjastów Valorant skala umiejętności powinna być zatem otwarta na górze. Cierpliwość na początku jest nagradzana stosunkowo odważnym projektem gry, który stawia przed graczami wyzwania, ale także nagradza ich ekscytującymi rozwiązaniami.

Pod względem technicznym i mechanicznym Spectre Divide z pewnością dorównuje swoim wzorcom. Teraz wszystko zależy od tego, czy grupa docelowa naprawdę ma ochotę na jeszcze więcej opcji w taktycznych strzelankach.

Teraz wasza kolej: Jakie są wasze dotychczasowe wrażenia z Spectre Divide? Chcielibyście wypróbować nowego Valoranta i konkurenta Counter-Strike’a, czy mówicie „tylko nie kolejna komiksowa strzelanka”? Jak zawsze, dajcie nam znać w komentarzach poniżej: