7.6 C
Berlin
sobota, 2 listopada, 2024
Strona główna General Zespół Spandau wygrywa Puchar Europy

Zespół Spandau wygrywa Puchar Europy

0
76

Z niecierpliwością wyczekiwano finału EMEA Masters w League of Legends, w którym niemiecka drużyna Eintracht Spandau zmierzyła się z Besiktas Esports

Marzenie o pucharze w końcu się spełniło

Trzy lata po założeniu, Eintracht Spandau znajduje się na szczycie europejskiej sceny League of Legends. Organizacja eSportowa ze Spandau zdołała pokonać konkurencję z Turcji 3:1. Podwaliny pod to zostały jednak położone już na początku wiosennego splitu. Z wyjątkiem graczy Nikolay „Zanzarah” Akatov i Philipp „Lilipp” Samuel Englert, zespół został zreorganizowany na początek sezonu 2024.

Zwłaszcza mid laner Tristan „PowerofEvil” Schrage, który wcześniej grał w LCS i EU LCS (obecnie znane jako LEC, przyp. red.), przyciągnął wiele uwagi swoim powrotem do profesjonalnej gry. Były gracz Misfits lub TSM pracował wcześniej jako twórca treści dla Eintracht.

Podwójny dla Spandau

Chociaż Eintracht Spandau od momentu wejścia do ligi konsekwentnie jest jednym z lepszych i bardziej rozrywkowych zespołów, to nie udało mu się zdobyć głównej nagrody w postaci mistrzostwa splitu. W bieżącym sezonie powinno się to jednak zmienić. Chociaż rozegrali dość mieszany split i zajęli piąte miejsce w końcowej tabeli, to następnie mieli przejść całą drogę na szczyt w „małym cudownym biegu”.

Zespół szybko rozprawił się z SK Gaming Prime w finale, zdobywając trofeum Prime League po raz pierwszy. Następnie EMEA Masters, wcześniej znane jako EU Masters, miało być rozgrywane przeciwko międzynarodowej elicie regionu EMEA – z wyjątkiem drużyn „Ligi Mistrzów” z LEC. Zarówno w fazie grupowej, jak i w play-offach drużyna Spandau nie okazała słabości, z jednym wyjątkiem przeciwko Orbit Anonymo Esports z Polski, i w imponującym stylu dotarła do finału turnieju.

Tutaj zmierzyli się z Besiktas Esports, wicemistrzami ligi tureckiej. Jednak nawet oni nie byli w stanie dorównać aktualnym mistrzom Niemiec i pomimo dobrego występu w trzecim meczu, musieli stosunkowo szybko przegrać. Eintracht Spandau może teraz nazywać się podwójnym zwycięzcą i słusznie uważany jest za najlepszą europejską drużynę spoza LEC.