Genshin Impact w post-testach: Czy większy otwarty świat oznacza lepszą grę?

0
609

Genshin Impact rozszerza grę wraz z patchem 3.0 o nowy region Sumeru. Wyjaśniamy, co się zmieniło od 2020 roku w postteście.

Dwa lata po wydaniu, Genshin Impact nie jest już grą, którą był na początku. Regularne aktualizacje sprawiły, że świat internetowej gry fabularnej, która odnosi sukcesy na całym świecie z ponad 60 milionami graczy, staje się coraz większy. Dodano nowe funkcje, nowe aktywności, osiągnięcia, nagrody i bohaterów.

Teraz, wraz z patchem 3.0, ukazało się kolejne duże rozszerzenie zawartości. Traktujemy to jako okazję do ponownego przyjrzenia się grze i odpowiedzi na pytanie, czy Genshin Impact 2022 stał się lepszą grą.

Więcej tego samego

Porównując rozgrywkę w Genshin Impact 1.0 z 3.0, zauważysz, że choć jest więcej urozmaiceń, to system pozostał wierny sobie w swej istocie. Ustawiasz drużynę składającą się z maksymalnie czterech postaci, dbając w miarę możliwości o to, by efekty elementarne wzajemnie się uzupełniały, i wyruszasz w drogę. W walce błyskawicznie przełączasz się między swoimi postaciami, atakując wrogów za pomocą różnych typów umiejętności, które następnie otrzymują różne efekty statusowe. Przykładowo, jeśli trafisz wroga wodą, a następnie lodem, to na chwilę zamarznie.

Wraz z patchem 3.0 do wyboru są teraz łącznie 52 postacie. Wszystkie z nich różnią się użytecznością i siłą, dzięki czemu można zbudować niesamowitą liczbę kombinacji drużyn, co daje dużą swobodę dla osobistego stylu gry.

Aby zdobyć nowe postacie, trzeba mieć szczęście i wylosować postać podczas puli postaci, zwanych „banerami”, które zmieniają się co kilka tygodni. Jest to również 2022 jeden z najbardziej kontrowersyjnych punktów dotyczących Genshin Impact. Dzieje się tak dlatego, że podobnie jak w lootboxie, nowe postacie można kupić poprzez tzw. modły, do których można się dostać wydając prawdziwe pieniądze lub żmudnie szlifując.

W sumie może to trwać przygnębiająco długo, zanim będziesz mógł dodać nowe postacie do swojego wyboru. Dzieje się tak dlatego, że każdy bohater jest dostępny tylko przez kilka tygodni, a potem jest pozostawione przypadkowi, czy w ogóle wylosujesz jakąś postać. Wprawdzie z takiego baneru po maksymalnie 90 ruchach otrzymasz gwarantowaną postać 5-gwiazdkową (lub 4-gwiazdkową po maksymalnie dziesięciu ruchach), ale nie musi to być automatycznie postać, o którą Ci chodziło. Dopiero po wykonaniu maksymalnie 160 ruchów masz 100 procent szans na zdobycie dokładnie tej 5-gwiazdkowej postaci, która znajduje się na okładce aktualnego bannera. Jeśli więc nie zdążysz wyciągnąć 5-gwiazdkowej postaci przed wygaśnięciem baneru, to często musisz czekać bardzo długo, aż trafi ona z powrotem do baneru.

(Ostatni raz można było ściągnąć Zhongli w styczniu 2022 roku. Teraz jest powtórka.)

Na szczęście postępy można robić również istniejącymi postaciami, jeśli wystarczająco je zrówna się z poziomem. W ten sposób można niezależnie budować zarówno broń i wyposażenie, jak i samą postać. Podczas szlifowania, questowania, praktycznie każdej aktywności w Genshin Impact, otrzymamy bony doświadczenia, które wydamy na zakup poziomów dla postaci.

Możesz udoskonalać lub levelować broń i sprzęt. Podczas rafinacji przetapiasz broń, która jest taka sama jak ta, którą chcesz ulepszyć. Dzięki temu efekt broni będzie silniejszy. Podczas levelowania możesz przetopić dowolny sprzęt i broń, aby zwiększyć obrażenia lub, w przypadku sprzętu, wartości statusu.

(Aby ulepszyć naszą broń potrzebujemy dużo materiałów)
(Aby ulepszyć naszą broń potrzebujemy dużo materiałów)

W swojej mechanice Genshin Impact to wciąż ta sama gra, którą była dwa lata temu. Zmiany są ledwo zauważalne, jeśli w ogóle. Wszystkie patche od 1.0 wnosiły jedynie zawartość, która pasowała do istniejącej koncepcji mechaniki gry, nie łamiąc jej. Dzięki temu rozgrywka jest spójna nawet dla powracających, bo nie trzeba się uczyć niczego nowego. Z drugiej strony, gra nie oferuje żadnych rewolucyjnych innowacji, które mogłyby zintensyfikować lub poprawić doświadczenie gry. Hasłem przewodnim jest tu wyraźnie „więcej tego samego”.

Almost infinite expanses

Zielone wzgórza przed strzelistymi górami, malownicze jeziora i rzeki zagnieżdżone w głębokich wąwozach czy lasy buchające życiem: Bez względu na to, gdzie spojrzysz, Teyvat jest pięknie i zapierają dech w piersiach. Styl graficzny The Legend of Zelda: Breath of the Wild i mieszkańcy anime wyczarowują wyjątkowy świat. Wioski, miasteczka i ruiny wtapiają się w krajobraz niemal naturalnie, jakby wyrosły na swoich miejscach, a nie zostały tam umieszczone przez człowieka.

(Mimo wielu potworów, świat Genshin Impact wygląda po prostu malowniczo dzięki bogatej kolorystyce i sielskim lokacjom)
(Mimo wielu potworów, świat Genshin Impact wygląda po prostu malowniczo dzięki bogatej kolorystyce i sielskim lokacjom)

Jednak w świecie Teyvat obszary wyraźnie różnią się od siebie swoim własnym stylem. Moon City dominuje z nutą europejskiego średniowiecznego fantasy i szerokimi równinami, gdzie wiatr może sięgać daleko.

W Liyue czeka na nas domena władcy Geo. Geo oznacza ziemię, rudę i kamień, a tych w chińskim regionie jest mnóstwo. Wysokie góry zamykają głęboką, rozrastającą się dolinę, rozległą rzekę, która łączy się z rozległymi bagnami nad morzem i kończy się w stolicy regionu: porcie Liyue.

Inazuma to jeden z dwóch nowych obszarów, które zostały dodane w ciągu ostatniego roku. Państwo rozciąga się na kilku wyspach na morzu, na południowy wschód od Liyue. Inazuma ma największy obszar, ale najmniejszą masę lądową i przypomina feudalną Japonię fantasy, ale poszarpaną przez burze i lokalne niepokoje.

Najnowszy region to Sumeru i został dodany dopiero niedawno wraz z patchem 3.0. Tutaj podróżuje się przez las deszczowy, przez który przepływa szeroka rzeka. Można tu znaleźć tajemnicze jaskinie, ukryte wąwozy, maszyny z dawnych czasów i wreszcie małe duchy lasu – Aranary. Sumeru to także nazwa stolicy, która leży w ogromnym drzewie, które widać z daleka.

(W cutscenkach naprawdę robi się klimatycznie)
(W cutscenkach naprawdę robi się klimatycznie)

W skrócie: Teyvat jest wielki! Tak duży, że gdybyś chciał przejechać z Moon City do Sumeru, to musiałbyś zamoczyć stopy. Na szczęście twórcy podjęli środki ostrożności i wyposażyli cię w mniej lub bardziej szybkie środki transportu oprócz punktów szybkiej podróży, z których część możesz wykorzystać tylko lokalnie lub poprzez ich odblokowanie.

W najnowszych regionach oprócz małej łódki (którą możecie już znać z Inazumy) jest też specjalny sposób podróżowania: W Inazumie są to elektryczne kule, a w Sumeru – czterolistne. Obie unoszą się w powietrzu i często kilka z nich jest ustawionych tak, by podążały swoistą ścieżką. Jeśli zrobisz to dobrze, możesz za ich pomocą w ciągu kilku chwil dotrzeć na duże odległości, a nawet w odległe miejsca, a nawet rozwiązać mniejsze zagadki. Rozluźnia to nieco niekiedy nudne przejścia eksploracyjne i logiczne.

„One more to go…” O skarbach, zagadkach i harówce

Mówiąc o zagadkach: Bez względu na to, w którą stronę biegniesz, na pewno natkniesz się na coś, co wzbudzi Twoją ciekawość i zachęci do zejścia z właściwej ścieżki.

Zanim się zorientujesz, będziesz chciał „tylko odblokować tę jedną skrzynię tam” lub „tylko poprowadzić tego ducha z powrotem na jego piedestał”. Możesz podróżować, wędrować lub wspinać się do dowolnego punktu w Teyvat. I wszędzie jest coś, co czeka na ciebie i chce być zrobione.

Te działania są różne. Na przykład, istnieją proste skrzynie, które są chronione przez potwory. Potem znowu rozwiązujesz małe zagadki typu „element switch” lub realizujesz wyzwania, w których musisz wykonać zadania pod presją czasu. Na drugim końcu skali są kursy latania, gdzie trzeba udowodnić swoje umiejętności z szybującymi skrzydłami. Zwłaszcza w Inazuma i Sumeru są ekscytujące i różnorodne rzeczy do zrobienia, które szybko sprawią, że zapomnisz o czasie.

Choć wiele zadań jest stosunkowo prostych i często powtarzalnych, Genshin Impact w wzorcowy sposób pokazuje, jak sensownie wypełnić otwarty świat. Jednak oprócz leśnych i łąkowych zagadek wielokrotnie znajdziecie również tzw. sfery. Są to jednopokojowe instancje, które możesz znaleźć w kilku miejscach w Teyvat i które oferują ci wyzwanie bojowe. Jeśli pokonasz wszystkich wrogów, będziesz mógł odebrać kupę łupów. Od patcha 1.0 liczba sfer wzrosła, podobnie jak wyzwania i nagrody. Teraz zmieniają się one codziennie, co znacznie ułatwia polowanie na potrzebne przedmioty.

(Sfery upuszczają artefakty. To jakie wartości mają te artefakty jest po części kwestią szczęścia).
(Sfery upuszczają artefakty. To jakie wartości mają te artefakty jest po części kwestią szczęścia).

Pomimo całej różnorodności i samej masy aktywności w grze, Genshin Impact wpada jednak w tę samą pułapkę, co wiele innych gier free-to-play: Grind, czyli powtarzanie tych samych zadań w celu zdobycia rzadkiego sprzętu, staje się w końcu nudną męką. Na przykład, aby podnieść poziom postaci, potrzebujesz wielu specjalnych przedmiotów, które znajdziesz w świecie gry lub które mogą (!) zostać upuszczone przez bossów lub zwykłych wrogów.

Pomiędzy tekstowymi nieużytkami i lukami: Co to było?

Jak piękna jest gra wizualnie, tak ma problemy z opowiedzeniem swojej historii. Podróż podróżnika (podróżników) opowiadana jest głównie w misjach głównych i podzielona jest na kilka aktów. Jednak, o ile grind i eksploracja są szybkie, o tyle historia każdego obszaru i pojawiających się postaci jest ciężka.

Często pojęcia i wyjaśnienia są sprowadzane i przekazywane ścianą tekstu. Jedynie co jakiś czas pojawiają się przerywniki przypominające podręcznik do historii i próbujące wyjaśnić ci tła niczym bajka na dobranoc. Fabuła nawet nie jest nieciekawa, ale jest przewidywalna i rozwlekła. W zasadzie nie jest to złe rozwiązanie. Tym bardziej jednak utrudnia to zbudowanie jakiejkolwiek emocjonalnej więzi z bohaterami i ich światem. Między tekstowymi pustyniami a przewidywalnością, to po prostu nie jest dobra jazda.

Twórcy Genshin Impact pokazują, że można to zrobić inaczej w zamówieniach na legendy. Skupiają się one na postaci i dotyczą wydarzeń z jej przeszłości. Ponieważ sam jesteś częścią tej narracji, dowiadujesz się więcej o naturze bohaterów i przeżywasz ich losy, jest to od razu dużo bardziej immersyjne niż questy obszarowe.

W międzyczasie odbywają się też wydarzenia w Genshin Impact, a te oczywiście nie są pozbawione questów. Przez krótki okres czasu można wykonać tematyczne questy światowe dla danego wydarzenia i zdobyć unikalne nagrody. Na początku brzmi to całkiem przyjemnie. Jedynym problemem jest to, że w ramach tych wydarzeń wyjaśniane są części fabuły czy świata, do których później ponownie nawiązuje się w ramach głównych i pobocznych historii. Pozostawia to tych, którzy nie grali w te imprezy z lukami w wiedzy i ogromnymi znakami zapytania.

Zapytaliśmy twórców o przyszłość fabuły i kwestię eventów. To były ich odpowiedzi:

(GlobalESportNews): Czy podobnie jak w Final Fantasy 14, istnieje jasny pomysł na zakończenie (obecnej) historii? Z jakim podejściem będzie planowana historia w nadchodzących łatkach i aktualizacjach?

(Mihoyo): Właściwie mamy już wstępny plan ogólnego świata Teyvat i głównych wątków fabularnych i będziemy rozwijać historię zgodnie z tą długoterminową nadbudową. Pomysł na kierunek przyszłej historii można znaleźć na przykład w dwóch (angielskich) filmikach Teyvat: Main plot preview „Footprints” z oryginalnej premiery oraz Teyvat: Interact preview video „Magic trick in the winter night”, które umieściliśmy w sieci przed wydaniem wersji 3.0.

(GlobalESportNews): Obecnie wydarzenia i ich historie są unikalne, więc nowi gracze nie mogą ich przeżyć, a czasem nie rozumieją aluzji w przebiegu historii/innych wydarzeń. Jak chcesz rozwiązać ten problem?

(Mihoyo): Oprócz stałych questów Archona, Świata i Legend oraz większości krajobrazów, istnieją wydarzenia w wersji czasowej, w których gracze mogą przez pewien okres czasu doświadczyć więcej szczegółów i zmian w życiu postaci z Genshin Impact. Brak takich akcji wersji nie przeszkadza jednak w postępach we własnym rozwoju i zrozumieniu świata oraz centralnych wątków fabularnych.

Mimo to myślimy o tym, jak możemy udostępnić zawartość wersji większej liczbie osób. Na przykład od czasu akcji „Zefir z Fioletowego Ogrodu” w wersji 2.6 wprowadziliśmy przycisk „szybkiego startu” dla poszczególnych akcji, aby gracze mogli łatwiej je doświadczyć bez konieczności wypełniania poprzednich zleceń.

Want more side action?

Genshin Impact oprócz fabuły, questów i lootboxów oferuje znacznie więcej możliwości wypełnienia dnia gry. Żaden z nich nie twierdzi, że wymyśla na nowo koło. Wszystkie jednak zapraszają do ich wypróbowania. Rzadko służą celom takim jak polowanie na pierwotne skały poprzez grind. Są one raczej wyrazem własnej osobowości i własnego sposobu gry.

Po pierwsze, jest Kwatera. Obudowa odbywa się poprzez przenośny wymiar kieszonkowy, który jakby nosisz ze sobą w czajniku do herbaty, „Pot of Impermanence”. Tam można zmieniać krajobraz, craftować przedmioty, a następnie je umieszczać. Możesz tam wprowadzić nawet osiem swoich postaci. To jednak zależy od przyjaźni z bohaterami. Możesz nawet odwiedzić czajniczek znajomego poprzez co-op.

(Możemy zaprojektować nasz świat czajników zupełnie dowolnie w środku i na zewnątrz.)
(Możemy zaprojektować nasz świat czajników zupełnie dowolnie w środku i na zewnątrz.)

Co sprowadza nas do kooperacji. Co-op to w zasadzie bardziej sposób na wspólne grindowanie w otwartym świecie lub w sferach. Dzięki temu niektóre wartościowe i trudne wyzwania stają się dla Ciebie możliwe do wykonania. Kooperacja jest ograniczona do dwóch graczy. Wspólny questing jest jednak mało możliwy, bo tylko gospodarz może przyjmować i przekazywać zlecenia. Gość może co najwyżej wspierać Cię w spotkaniach bojowych.

Dzięki „Net of Omniubiquity” (tak, naprawdę tak się to nazywa!) zastępujesz swoją zdolność żywiołu i możesz łapać zwierzęta w otwartym świecie. Możesz je następnie uwolnić do swojego czajniczka, dodając więcej do domowej atmosfery swojego własnego małego kawałka Teyvat.

Żadna gra nie jest kompletna bez symulacji wędkowania i tak jest również w tym przypadku. Gdy już masz swój czajniczek, możesz zacząć łowić ryby. Polega to na przygotowaniu przynęty, chwyceniu za wędkę, a następnie wyruszeniu w każdy akwen, który ma mieniący się krąg, gdzie można zobaczyć ryby przy powierzchni.

(Podobnie jak w przypadku innych minigier wędkarskich, musisz klikać, aby utrzymać zielony pasek w żółtej ramce)
(Podobnie jak w przypadku innych minigier wędkarskich, musisz klikać, aby utrzymać zielony pasek w żółtej ramce)

Has Genshin gotten better since 2020?

Dwa lata później Genshin Impact zdecydowanie się rozwinęło. Cztery obszary czekające na eksplorację przez setki godzin gry Gra pozostaje wierna sobie i swojej naturze. Powracający nie odczują większych zmian w rozgrywce, gdy ponownie będą przemierzać Teyvat, podczas gdy nowicjusze prawdopodobnie poczują się przytłoczeni wszystkimi zadaniami i możliwościami, które wciąż rosną co kilka tygodni.

Dla oddanego grindera i kolekcjonera jest wystarczająca różnorodność, a gra jest na tyle lekka, że daje duży wybór działań z mniej lub bardziej przydatnymi nagrodami. Ale nawet gracze po pracy bez wielkich ambicji grindowych będą tu zadowoleni.

Jeśli zaangażujesz się w grę, zawsze znajdziesz coś do zrobienia i będziesz miał rozrywkę. I bądź to zrobić cztery dzienne questy, ugotować coś i znów się wylogować. Ma się wrażenie, że coś się osiągnęło. Jednak biorąc pod uwagęgórę niezbędnego grindu, wielkość świata i długość historii i questów, to uczucie traci znaczenie, bo praktycznie nigdy nie ma końca. Ale to też jest forma trwałości.

Editor”s Verdict

Genshin Impact to dla mnie wciąż idealna gra po pracy. Zaloguj się, zrób kilka dailies, uruchom sferę lub dwie, ciesz się lootem i wyloguj się ponownie. Teyvat ma do zaoferowania coś więcej niż to. Questy prowadzą Cię przez odpowiednie obszary, przybliżają do późniejszych bohaterów zespołu i dają kolejny powód do pójścia w określonym kierunku, inny niż: „Hej tam przed nami coś miga!”. Ale cały czas zauważam, że ta historia nie do końca mnie porywa. Jest „tam” i samo w sobie to bardzo dobrze pasuje do stylu gry. Chce zasugerować, co można by zrobić. Chce być niezobowiązujący. Możesz wykonywać jeden rodzaj aktywności jednego dnia, innego dnia innego i ostatecznie zawsze otrzymasz coś użytecznego, jak kupony doświadczenia, złoto, materiały do levelowania i tak dalej.

Ale dokładnie to samo niezobowiązanie utrudnia mi shimmy wzdłuż questów. Oferta zrobienia questa jest dla mnie bardziej stresująca niż wyjście za drzwi i zrobienie pierwszej rzeczy, która tam na mnie czeka. I to jest problem, bo chciałabym wiedzieć więcej o świecie i losach głównych bliźniaków. Chcę, aby piękne tereny wypełniła wspaniała historia, która wymiata. Ale dopóki to nie nastąpi, będę czekał, logował się i wykonywał proste czynności.