Złe wieści dla fanów Rockstar: studio podobno odeszło od planów remasterów dla Red Dead Redemption i GTA 4.
Red Dead Redemption i GTA 4 prawdopodobnie nie dostaną mimo wszystko remasterów. Przynajmniej tak chce wiedzieć uznany insider Rockstar. Winne mogą być rozczarowujące remaki GTA 3, Vice City i San Andreas – oraz to, jak Definitive Edition zostało przyjęte przez krytyków i fanów. Dajemy ci wszystkie informacje.
Dlaczego GTA 4 i Red Dead mogą nie powrócić
Nie będzie to jednak remaster Red Dead? Do tej pory ani deweloper Rockstar Games, ani wydawca Take-Two nie potwierdzili oficjalnie planów dotyczących remake’ów Red Dead Redemption i GTA 4. Najlepszą wskazówką, że obie gry powinny powrócić jako remastery, jest podobno fakt, że w sierpniu 2021 roku zwrócił na to uwagę zazwyczaj bardzo dobrze poinformowany serwis (Kotaku).
Dodatkowo inni insiderzy branży gier, a nawet działania samego Take-Two potwierdzają domysły – zapowiedź GTA 4 i Red Dead Remaster wydawała się jedynie kwestią czasu.
Według wszelkich rachunków, fani nie powinni już oczekiwać powrotu Red Dead Redemption i GTA 4. Podobno rzeczywiście były takie plany, ale w międzyczasie pewnie zostały zezłomowane. Winne temu jest ponoć Grand Theft Auto: Trylogia – The Definitive Edition i reakcje na nią.
Co dokładnie poszło nie tak z GTA Trilogy: Zarówno fani, jak i krytycy byli rozczarowani stanem i jakością kolekcji gier, a i my w naszej recenzji nazwaliśmy to wydanie największą kompromitacją Rockstara. Premierę przyćmiły poważne problemy techniczne, sprzedaż została w międzyczasie wstrzymana, a trylogia została nawet usunięta z bibliotek graczy. Zgodnie z tym, Definitive Edition wypadło źle w międzynarodowych recenzjach i ocenach użytkowników.
Skąd się wzięło info? To, że GTA 4 i Red Dead Remaster nie nadejdą po wszystkim ujawnił uznany insider Rockstar (Tez2). Użytkownik Twittera znany jest z rzetelnych informacji i spostrzeżeń zza kulis Rockstar Games i uważany jest za jedno z najbardziej wiarygodnych źródeł dotyczących dewelopera GTA i Red Dead. Jego przewidywania i teorie zazwyczaj trafiają w dziesiątkę, dlatego uważamy jego informacje za wiarygodne.
Jak podaje wiarygodne źródło z jasną dokładnością na temat planów Rockstar, remastery GTA IV & RDR1 były na stole kilka lat temu, ale Rockstar zdecydował się nie kontynuować projektów z myślą o nich.
Słaby odbiór Trylogii DE może być powodem tej decyzji.GTAIV RDR1– Tez2 (@TezFunz2) 4 lipca 2022
Update z 6 lipca 2022: (website Kotaku) chce teraz dowiedzieć się z własnych źródeł tych samych informacji o rzekomo planowanych remasterach Red Dead Redemption i GTA 4 i tym samym potwierdza post Tez2. Zgodnie z tym, Rockstar ma się obecnie podobno skupić wyłącznie na rozwoju GTA 6 – więcej na ten temat poniżej – natomiast nie wyklucza się możliwości powrotu w pewnym momencie do remake’ów starych gier. Gdyby jednak rzeczywiście do tego doszło, minie zapewne kilka lat, zanim to nastąpi.
Czy remastery były w ogóle w fazie rozwoju? Według Tez2, rzekome remaki GTA 4 i Red Dead Redemption nie były nawet w fazie rozwoju. Rockstar podobno już lata temu snuł plany powrotu marek i ostatecznie uzależnił ich realizację od Trylogii GTA. Jednak ze względu na wymienione już problemy, GTA 4 i Red Dead Remaster prawdopodobnie nie dostały ostatecznie zielonego światła.
Co czeka Rockstar w przyszłości?
W chwili obecnej GTA 6 jest w fazie rozwoju w Rockstar – studio gry już oficjalnie dało o sobie znać. Obecnie nie ma jednak żadnych konkretnych informacji, screenshotów, ani nawet zwiastuna. Oczywiście przeciekom i plotkom na temat kolejnego Grand Theft Auto nie ma końca. O tym, które z nich uważamy za godne zaufania lub wręcz prawdziwe, możecie przeczytać w naszym zbiorze plotek o GTA 6.
Jedno jest pewne: na pewno nie powinniśmy spodziewać się GTA 6 przed 2024 – 2025 rokiem. Z kolei letnia aktualizacja 2022 dla GTA Online powinna pojawić się znacznie wcześniej.
Co sądzicie o doniesieniu o rzekomym wstrzymaniu prac nad remasterem GTA 4 i Red Dead Redemption: Czy ucieszylibyście się z powrotu obu gier? Czy też po trylogii GTA można się bez nich obejść z czystym sumieniem? Daj nam znać w komentarzach!