Kocham GTA Online, ale czasami nie czuję się kochany przez GTA Online To z powodu jednego lub dwóch problemów, które od lat nękają internetowe życie w Los Santos. Teraz jednak, w trakcie oficjalnego (Blogposts), Rockstar wreszcie obiecał poprawę. Summer Update 2022 ma zająć się czterema aspektami, które od lat męczą mnie w GTA Online. Na czym dokładnie polegają te problemy i jak Rockstar chce je wreszcie opanować po prawie ośmiu(!) latach, streszczę Wam tutaj.
Czym dokładnie są te problemy i jak Rockstar chce je wreszcie opanować po prawie ośmiu(!) latach, podsumowuję dla Was tutaj.
Table of Contents
4 Problemy GTAO, z którymi Rockstar wreszcie się uporał
Rockstar wciąż otrzymywał fantastyczne ulepszenia jakości życia wraz z ostatnimi aktualizacjami, wzbogacając kompletne doświadczenie gry. Jednak to co teraz ma nadejść wraz z Summer Update 2022 (spodziewane 19 lipca) powinno było wywołać mały okrzyk radości nie tylko u mnie. Ponieważ te ulepszenia komfortu były wielokrotnie życzone przez licznych członków społeczności.
Jeśli jesteś inaczej zainteresowany tym, co nadejdzie do GTA Online wraz z 2022 Summer Update, (Then take a look at the our overview)
1: Przekąski – i jak można je przekąsić
Co do tej pory było problemem? Nieważne czy w walce z innymi graczami, czy skandalicznie dokładnymi NPC: W GTA Online nikt nie powinien ruszać do walki bez kieszeni pełnych słodyczy i napojów bezalkoholowych. Bo tylko w ten sposób mogę się leczyć w drodze; medipacków leżących w pobliżu jest niewiele. Przekąski są oczywiście szczególnie ważne podczas trudnych heistów, ale także podczas zwykłych misji.
Ale rany, jaki to był niepotrzebny kłopot z dostępem do ratującego życie jedzenia! Aby uzyskać do niego dostęp, otwieram menu interakcji, następnie mój ekwipunek i tam kategorię przekąski. To co najmniej trzy kliknięcia, na które nie mam czasu, gdy na moim tylnym zderzaku siedzi połowa policji Los Santos lub nieletni Griefer!
Co teraz będzie inne? Dzięki letniej aktualizacji z 2022 roku, przekąski i kamizelki ochronne powinny być wreszcie wygodne w użyciu. Oznacza to, że dni gorączkowego klikania i przewijania mojego menu interakcji są policzone. Koniec z niezasłużonymi śmierciami na ekranie, bo przypadkowo trafiłem na swój pojazd lub wybór ubrań. Jeśli nie wyleczę się wystarczająco szybko, to przynajmniej będzie to moja własna wina.
Rockstar nie ujawnił jeszcze, jak dokładnie działa wybór przekąsek. Ale jeśli GTA Online podąży za systemem z Red Dead Redemption 2, to będę zadowolony. Tutaj działa to poprzez koło broni, dzięki któremu mogę wybrać i użyć przedmiotów leczących. Podobny system już dawno miał się pojawić w GTA Online.
2: Misje sprzedażowe jako CEO lub prezes – i gdzie mam je rozgrywać
Co było do tej pory problemem? Muszę być z wami szczery: Teraz prawie nie gram w GTA Online w sesjach publicznych – zwłaszcza na PC. Bo jeśli te lobby nie są nękane przez cheaterów i hakerów, to są przynajmniej nękane przez irytujące Grieferowe riffraffy. Na konsolach przynajmniej nie mam do czynienia z modderami, ale w GTA Online gram tylko na komputerze ze względu na płynniejsze sterowanie myszką i klawiaturą.
Jednak grając w prywatnych sesjach, musiałem obejść się bez kilku fajnych misji, które były dostępne tylko w publicznych lobby. Na przykład misje przygotowawcze Doomsday Heist lub działania CEO, które przynoszą miliony do mojej kasy dzięki sprzedaży super sportowych samochodów lub dostawom broni.
Oczywiście zasada high risk/high reward ma sens, zwłaszcza w przypadku tych ostatnich misji. W końcu w GTA dolarów wartych miliony nie powinno się zarabiać zbyt łatwo, a konkurencyjne bitwy z innymi graczami mogą być cholernie zabawne. Jednak frustracja jest również bardzo duża, gdy po godzinach przygotowań własna inwestycja dosłownie zamienia się w gruz. Nic dziwnego, że teraz wielu graczy podstępnie decyduje się na publiczne sesje solowe, aby tego uniknąć.
Co teraz będzie inne? W niedalekiej przyszłości misje jako CEO czy prezes klubu będą również grywalne w trybie invite-only, a więc miejmy nadzieję, że również w sesjach solo i w gronie przyjaciół. Nie wiadomo jednak, czy ta zmiana pociągnie za sobą inne ograniczenia, czy działania te będą mniej opłacalne, czy też będą utrudnione przez zwiększoną obecność wroga. Poczekajcie i zobaczcie, trzymajcie kciuki.
3: Stare misje – i ile dzięki nim zarabiam
Co do tej pory było problemem? Nawet GTA Online nie jest odporne na inflację. Na przykład nowe pojazdy, nieruchomości, broń lub inne przedmioty stają się droższe, ale przeważnie starsze misje i skoki czasami wypłacają tyle samo pieniędzy, co w pierwszym dniu GTA Online. W te aktywności gra się odpowiednio mało i bez tymczasowych bonusów znalezienie współgraczy do nich może być wyzwaniem.
Przykładowo, klasyczny heist The Pacific Standard wypłaca maksymalnie 1 250 000 dolarów GTA, które również trzeba podzielić pomiędzy czterech różnych graczy. Nowy supersamochód od The Contract, taki jak Dewbauchee Champion, kosztuje 2 246 250 dolarów GTA.
Osobiście nie mam już tak naprawdę żadnych zmartwień o pieniądze w GTA Online dzięki Cayo Perico Heist czy innym dochodowym metodom. Mimo to zawsze spotykam się z tym, że muszę omijać misje, wyścigi czy heisty, które są dość wymagające i zjadają kilka godzin gry, bo wypłacają tylko kilka marnych (dziesięć) tysięcy dolarów GTA.
Co teraz będzie inne? Rockstar zapowiedziało, że zamierza kopnąć w tyłek ekonomię GTA Online, a raczej nieco ją zbalansować. Jak dokładnie wygląda ta aktualizacja, przy jakich pracach zarabiam o ile więcej, pozostaje oczywiście do ustalenia. Obecnie mówi się o wynagrodzeniach dla ochroniarzy, pracowników i członków MC, a także o działaniach w kierunku wyścigów, trybów przeciwnika i wybranych finałów Heist.
Ale fakt, że Rockstar jest świadomy tego problemu i chce się nim zająć, to przynajmniej dobry znak. Bo w GTA Online jest naprawdę sporo fajnych misji, w które już się nie gra, bo po prostu są już finansowo opłacalne.
4: The Oppressor Mk2 – i jak Grieverowie go nadużywali
Co do tej pory było problemem? Każdy je zna, każdy się ich boi: Oppressor Mk2 jest popularną zabawką Griefera i ma odpowiednio złą reputację w społeczności. W końcu latający motocykl rakietowy jest dość szybki i zwinny i może być wyposażony w rakiety naprowadzające i wabiki. Utalentowani piloci być może będą musieli wyłuskać za niego kilka dolarów z GTA, ale mogą nim wywołać całkiem spore zniszczenia.
Rockstar już w przeszłości osłabiał Oppressora Mk2 lub próbował dać graczom więcej sposobów i środków do obrony. Na przykład z zagłuszaczem pocisków kierowanych Imani z The Contract, którego można użyć tylko na łącznie czterech samochodach w GTA Online. Ważny krok, ale niewystarczający.
Co teraz będzie inne? Rockstar obiecuje nerf dla Oppressora Mk2 oraz odpowiednio jego pocisków i środków zaradczych. Czy oznacza to, że zadają mniej obrażeń, trafiają gorzej, czy nawet jedno i drugie, pozostaje do ustalenia. Tak czy inaczej, zmniejszenie liczby latających kleszczy powinno uszczęśliwić wielu członków społeczności – przynajmniej mnie.
Co sądzicie o obiecanych zmianach, które zostaną wprowadzone wraz z Summer Update 2022? Jakie poprawki balansu, ulepszenia i nowe funkcje chcielibyście zobaczyć w GTA Online? Dajcie znać w komentarzach!