Faker dostał się do ćwierćfinału MSI z T1. Dowiedz się, co gwiazda LoL-a sądzi o swoich ostatnich meczach i jak ważne jest dla niego zwycięstwo.
T1 jest już znany z tego, że jest jedną z najsilniejszych drużyn League of Legends na świecie. Przyczynia się do tego również słynny mid-laner Lee „Faker” Sang-hyeok. W Mid-Season Inivitational, czyli w skrócie MSI, również dotarli do półfinałów.
Po tym, jak T1 ustanowili rekord zwycięstw w LCK, kontynuowali swój sukces w fazie grupowej MSI. Drużyna wygrała w sumie 26 gier z rzędu – aż do momentu, gdy G2 zatrzymało ją w Rumble Stage. Po tym wydarzeniu pojawiły się problemy w T1, ponieważ ich wyniki uległy pogorszeniu.
Defekty i problemy
Zespół starał się natychmiast nad tym pracować. „W dwóch pierwszych meczach, które przegraliśmy, popełniłem kilka błędów w grze. Dużo myślałem o tych chwilach. […] W trzeciej porażce, którą ponieśliśmy w meczu z EG, wydawało się, że mamy problemy z kierunkiem rozwoju naszej drużyny i priorytetami w drafcie. Po przegranej z EG próbowaliśmy na różne sposoby rozwiązać nasze problemy” – wyjaśnia Faker, patrząc wstecz.
Wydaje się, że zmiana oceny przyniosła dobre rezultaty, ponieważ po meczu z EG, T1 ponownie wygrywał wszystkie mecze. Sam Faker również opisuje to wydarzenie jako swego rodzaju punkt zwrotny, ponieważ „po przegranej z EG uznaliśmy, że pierwsze miejsce w Rumble Stage było w tym momencie czymś w rodzaju GG. To zdjęło z wszystkich trochę presji. […] Ale zawodnicy zdali sobie również sprawę z tego, jak poważne mieliśmy problemy.”
PÓŁFINAŁY MSI2022:
FRI, 27 maja: @RNG 🆚 @EvilGeniuses
Sat, May 28th:@T1LoL 🆚 @G2esports pic.twitter.com/KMehzXTJwW
– LoL Esports (@lolesports) May 24, 2022
To pozwoliło T1 ponownie pracować nad rozgrywką i wykorzystać swoją największą siłę. „Poszczególni gracze w drużynie T1 są bardzo utalentowani, co pozwala nam na stosowanie różnych stylów gry. […] Na przykład meta zmieniła się między MSI a ostatnim sezonem wiosennym. Ale potrafiliśmy się dostosować do tej sytuacji i poprawić się” – powiedział Faker.
Faker: „Wygrana w MSI wiele dla mnie znaczy.
W chwili obecnej T1 znów wygląda bardzo dobrze. Mimo to Faker pozostaje krytyczny i przyznaje, że żałuje każdego przegranego meczu. Zwycięstwo w turnieju w ojczyźnie będzie dla niego bardzo ważne.
„W tej chwili kibicuje nam wielu południowokoreańskich fanów. Jeśli wygramy tutaj w Korei, radość kibiców będzie mi bardzo bliska. Ponadto naszym celem jest zdobycie pierwszego od dłuższego czasu międzynarodowego trofeum. Wygrana w MSI wiele znaczy także dla mnie osobiście”.
Czy tak się stanie, okaże się już za kilka dni. Najpierw jednak Faker i T1 muszą zmierzyć się z G2 w półfinale. Mecz ten będzie można obejrzeć na kanale Twitch Riot Games 28 maja o godzinie 10:00. Finał odbędzie się 29 maja.