Wydarzenie Rise of the Sentinels w League of Legends zostało zapowiedziane z dużym szumem, ale czy spełni ono te wysokie oczekiwania?
Między-growe wydarzenie Rise of the Sentinels zostało okrzyknięte jednym z największych wydarzeń Riot Games, obejmującym wiele gier związanych z League of Legends. Patrząc na to, co do tej pory dostaliśmy w ramach imprezy, niektórzy z pewnością są dość rozczarowani. Wielu narzeka na przykład na to, jak czasochłonne jest wypełnianie misji eventowych i jak mało treści daje do tej pory
.
Too much grind for the payoff
Gracze muszą ukończyć regiony, aby zdobyć nagrody – z czasem będzie dodawanych coraz więcej lokalizacji. Jednym z największych zarzutów jest liczba punktów wymaganych do ukończenia tych regionów – wymagają one bowiem szalenie dużo czasu gry. Wielu graczy prawdopodobnie nie będzie więc w stanie ukończyć niektórych z nich, nie mówiąc już o otrzymaniu nagród i prześledzeniu całej historii.
The truth wears many faces in Rise of the Sentinels Chapter III, coming tomorrow. pic.twitter.com/8vsi26J0Zx
— League of Legends (@LeagueOfLegends) July 21, 2021
Unimaginative stories.
Poza tym, że trzeba zainwestować tyle godzin w grę, jest wiele skarg od ludzi, którzy są bardzo zainteresowani historią League of Legends. Wielu opisuje styl pisania jako nudny, bez wyobraźni lub po prostu zły. Charakterystyki niektórych bohaterów są bardzo uproszczone, a cała struktura fabularna wydarzenia sprawia wrażenie wielkiego i niefortunnego zbiegu okoliczności. Użytkownik Reddita HandsomeTaco, na przykład, opisuje backstory jako „zbyt polegające na zbiegach okoliczności i wymysłach. „
Sentinels of Light shouldn't have been a visual novel
Thats my take
— pegin (@ruinedpengu) July 24, 2021
Fani
League of Legends są oczywiście zawiedzeni i wygląda na to, że mają rację. Ciekawe, czy Riot Games weźmie ten feedback za przykład i w przyszłości będzie organizować takie wydarzenia w inny sposób.