LoL Worlds: Superstars of the World Cup

0
335

Mistrzostwa Świata w LoL rozpoczynają się pod koniec września. W turnieju biorą udział 24 drużyny z całego świata, a ci zawodnicy będą w szczególnym zainteresowaniu.

Największa impreza League of Legends eSports w tym roku odbędzie się w dniach 29 września – 5 listopada. Mecze będą rozgrywane w Meksyku i USA, a faza wstępna potrwa do 4 października – kiedy to naprawdę rozpoczną się Mistrzostwa Świata.

Zanim jednak kibice z całego świata zgromadzą się na stadionach, a miliony będą śledzić przebieg turnieju przed ekranami, pierwsze pytanie brzmi: na kogo powinniśmy uważać? Kto mógłby się wybić i poprowadzić swoją organizację do tytułu? Wielkich rzeczy można się spodziewać po kilku graczach…

„Viper”, Faker i caPs” – Ulubieńcy fanów LoL

Z perspektywy europejskiej zdobycie tytułu byłoby niemal sensacją. Ostatni raz udało się to osiągnąć Fnatic, ale było to ponad dziesięć lat temu. W 2011 roku widzieliśmy drużynę z UE na szczycie świata – czy tej jesieni wreszcie się to powtórzy?

Nadzieje spoczywają na G2 Esports i Rogue. Dla G2 najważniejszym człowiekiem na Worldsach będzie Rasmus „caPs” Winther. Jeśli środkowy obrońca jest w formie, może wygrywać mecze w pojedynkę. Bez sukcesów drużynowych nie sprawdzi się jednak na Worldsach.

Mistrzowie LEC 2022 Summer

Rogue wchodzą do turnieju z junglerem Kim „Malrang” Geun-seongiem. Jeśli 22-letni Koreańczyk będzie spisywał się podobnie do tego, jak przez ten sezon, to mogą postawić wykrzyknik.

Inne spodziewane są po Park „Viper” Do-hyeon i Edward Gaming. Panujący mistrzowie świata z EDG wchodzą do turnieju jako jedna z faworyzowanych drużyn ze swoją gwiazdą bot lane. Dostawa jest więc koniecznością.

To samo dotyczy Lee „Faker” Sang-hyeok. Figurant T1 i supergwiazda LoL eSports na kolejny tytuł mistrza świata czeka od 2016 roku. Wtedy jeszcze organizacja nazywała się SK Telecom T1, a Faker był uważany za talent. Tymczasem Koreańczyk ma 26 lat i jest jednym z najlepszych graczy LoL-a wszech czasów. Do tej pory wygrał trzy Worldsy.