Nie mogło to umknąć uwadze uważnych fanów: Psyonix, deweloper i operator Rocket League, zawiesił wszystkie wydarzenia i zawody eSportowe do przyszłego roku. Zamiast tego społeczność zajmie centralne miejsce.
Po Mistrzostwach Świata … przed dłuższą przerwą!
Po tym, jak Team Vitality został koronowany na mistrza świata w Düsseldorfie kilka tygodni temu, to powinien być koniec dla sceny Rocket League pod względem turniejów. Jak ogłosił deweloper Psyonix, wszystkie zawody zostaną wstrzymane do przyszłego roku.
🚨 RLCS AKTUALIZACJA POZA SEZONEM 🚨
Po pierwsze, RLCS powróci w 2024 roku! 🥳
Ale zanim to nastąpi, w ciągu najbliższych kilku miesięcy czeka nas mnóstwo rywalizacji. Zapoznaj się z nadchodzącymi wydarzeniami społeczności, aby zobaczyć, co się dzieje i gdzie możesz zagrać 👇
📰:… pic.twitter.com/ii9ewZBFKA
– Rocket League Esports (@RLEsports) September 19, 2023
Skup się na społeczności
Zamiast tego firma koncentruje się na wydarzeniach organizowanych przez społeczność, aby utrzymać zaangażowanie fanów do czasu ponownego uruchomienia rzeczywistych zawodów eSportowych. Twierdzi również, że wszyscy gracze, którzy chcą sprawdzić się w jednym z turniejów, mogą to zrobić bez żadnych problemów. Ponadto, do Rocket League powracają zawody uniwersyteckie, dając gwiazdom przyszłości szansę zabłyśnięcia już teraz.
Wraz z zakończeniem ostatniego sezonu, Rocket League zapewniło sobie rekordową oglądalność, co było szczególnie widoczne w okolicach Mistrzostw Świata. W szczytowym momencie ponad 100 000 osób oglądało na żywo pojedynki w Düsseldorfie i ostateczny triumf Vitality.