Absurdalny wyrok WM: błąd Valoranta powoduje oburzenie przeciwko Riotowi

0
432

Błędna interakcja wieży Killjoya zgrabnie obróciła na głowę mecz dolnego bracketa pomiędzy XSET a FPX. Wyjaśniamy, co się stało

Podczas meczu playoff VALORANT Champions 2022 w Stambule nie do końca znany błąd spowodował spore zamieszanie w meczu pomiędzy XSET a FunPlus Phoenix. Wyjaśniamy Wam, co się stało i dlaczego fani protestują teraz przeciwko decyzji Riotu.

Sytuacja

Podczas meczu pomiędzy XSET a FPX doszło do kluczowej sytuacji 2on-3 przy wyniku 11 do 12. Atakująca drużyna XSET miała przewagę liczebną i broniła już postawionego szpica. Gdy obrońcy (FPX) pokazali się, wieżyczka strzelnicza agenta Killjoy zareagowała i zaatakowała ich.

Jednak z powodu błędu wieżyczka skończyła raz strzelać w zupełnie innym kierunku niż ten, z którego nadciągali gracze FPX. W efekcie XSET zmienił strategię defensywną, a jeden z graczy spojrzał w „złym” kierunku.

FPX udało się wyeliminować wszystkich członków XSET, wygrało rundę i tym samym grę.

Riot Games decyduje się na powtórzenie rundy

Po krótkim okresie zastanowienia organizatorzy Mistrzostw Świata zdecydowali się na powtórzenie rundy z powodu błędu.

Dzięki powtórce na korzyść XSET, FPX wciąż zdołało wygrać mecz w końcówce.

Spectators unhappy with decision

Ta decyzja spotkała się jednak z mnóstwem utrudnień ze strony zwycięzcy meczu FPX, dla którego była to ostatnia runda przed ich zwycięstwem.

Wiadomo, że wieżyczka Killjoya resetuje się do swojej pierwotnej pozycji, gdy tylko nie widzi już żadnych wrogów. Tak najwyraźniej stało się również w tej sytuacji.

Wielu użytkowników Twittera i Reddita uważa więc za błędną decyzję, że runda została powtórzona.

XSET teraz ofiarą zarzutów

Choć XSET twierdzi, że nie skarżyło się na błąd i rzekomo nie miało nic wspólnego z decyzją dotyczącą powtórki, w sieci trwa ostra nagonka na zespół.

Na pomeczowej konferencji prasowej zawodnicy skomentowali to w następujący sposób:

Zawodnicy i trener zespołu podkreślają, że w tej samej sytuacji byliby podobnie sfrustrowani, ale potwierdzają, że nie mieli wpływu na decyzję podjętą przez Riot.

Mimo to XSET otrzymał wiele złośliwych komentarzy po meczu i konferencji prasowej.

W grę wchodzą również dźgnięcia FunPlus Phoenix, które niekoniecznie sprawiają, że sytuacja wobec XSET się rozluźnia.

Jak ta sytuacja wpłynie na przyszłe rozgrywki i błędy podczas turniejów, pozostaje do przewidzenia. W każdym razie, w tej chwili wciąż trwa dyskusja na temat decyzji Riotu.