Riot kompromituje się ofertą biletów

0
235

Już 15 listopada w stolicy Niemiec rusza finał sezonu na scenie Valorant Female. Osiem drużyn Valorant z całego świata zagra o tytuł pierwszego majora dla kobiet i graczy niebinarnych na Game Changers Championship.

Poprzez lokalną serię VCT, drużyny mogły się sprawdzić w ciągu ostatnich kilku miesięcy i zdobyć punkty, aby zakwalifikować się do Wielkiego Finału w listopadzie. Ostatecznie tylko najlepszym zespołom udało się zwyciężyć z wielką konkurencją.

Valorant: Qualifiers for the Game Changers

  • Cloud9 White (NA): Absolutny faworyt na imprezę offline. Ekipa menadżera zespołu Ysabel „Noukky” Müller to absolutna władza w Ameryce Północnej. Zespół Cloud9 bez większych problemów wygrał sześć ostatnich regionalnych imprez.

  • Shopify Rebellion GC (NA): Choć zawsze przyćmiewana przez Cloud9 na drugim lub trzecim miejscu, drużyna Diany „sonder” Zhang wciąż zdołała pewnie zakwalifikować się do Mistrzów poprzez standingi sezonu.
  • Team Liquid Brazil (Brazylia): Brazylijska reprezentacja Team Liquid wystartuje jako jeden z reprezentantów regionu Ameryki Południowej. Czy żeńskie zespoły będą w stanie reprezentować kontynent równie mocno jak LOUD okaże się dopiero w trakcie trwania imprezy.
  • KRÜ Fem (LATAM): W regionalnym finale pomiędzy KRÜ Fem a FiRePOWER żeńska reprezentacja KRÜ Esports wyraźnie przeważała z wynikiem 3-0 i podobnie jak wcześniej główna drużyna, ma prawo polecieć na Champions.
  • Guild X (EMEA): W ostatniej serii EMEA wreszcie się udało. Po raz pierwszy Guild X zdobył tytuł w Europie. Teraz drużyna z niemiecką zawodniczką Vivian „roxi” Schilling musi sprawdzić się na dużej scenie.

  • G2 Gozen (EMEA): Wąska porażka w ostatnim regionalnym finale przeciwko Gildii X to z pewnością widoczna rysa na zbroi G2. W Berlinie Gozen z pewnością chciałby się zatem zemścić.
  • FENNEL Female (East Asia): FENNEL Female wyraźnie górowała nad resztą konkurencji z regionu Azji Wschodniej na zawodach kwalifikacyjnych. Wciąż nie wiadomo, jak silny zespół Japonii może wystąpić w międzynarodowych zawodach.
  • X10 Sapphire (APAC Elite): W turnieju APAC Elite o ostatni bilet na finały sezonu, X10 Sapphire wąsko pokonało w finale Alter Ego Celesté 3-2. Drużyna do tej pory odnosiła sukcesy w regionie APAC, ale Nabila „nabbsky” Sulthana i jej koledzy z drużyny z pewnością będą musieli najpierw przyzwyczaić się do wielkiego światła reflektorów.

Small stage for a big promise

Jednak gdy przyszło do sprzedaży biletów, społeczność zespołu Gamechangers srodze się zawiodła. Zdecydowanie za mało biletów zostało udostępnionych do sprzedaży. Jak na wielkie plany i ogromny spotlight, który Riot chce osiągnąć dzięki swojej pionierskiej pozycji w kobiecym eSporcie, 174 miejsca to po prostu za mało i cios w żołądek.

Wielu będzie oczywiście śledzić wydarzenie w sieci. Ale wydarzenie jest z pewnością krokiem w stronę równości i eSportu dla wszystkich.